Ród smoka
Ocena
serialu
7,7
Dobry
Ocen: 101
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Szykuje się największy hit tego lata? Aktorzy zdradzają szczegóły

Do premiery drugiego sezonu "Rodu smoka" pozostało już tylko kilka dni. Czy nowe odcinki prequela jednego z najpopularniejszych seriali ostatnich lat sprostają oczekiwaniom fanów? Wydaje się, że tak. Szczególnie biorąc pod uwagę wypowiedzi aktorów, którzy sugerują kilka ciekawych wątków.

"Ród smoka": Fani czekają na ten sezon z zapartym tchem

Nie ulega wątpliwości, że "Gra o tron" porwała widzów na całym świecie. Choć spory co do finału tej epickiej sagi trwają do dzisiaj, to fani czekają z zapartym tchem na drugi sezon prequela "Pieśni Lodu i Ognia". Za dosłownie kilka dni przekonamy się, jak potoczą się dalsze losy zwaśnionych ze sobą członków rodu Targaryenów.

"Ród smoka", w porównaniu z wielowątkową fabułą poprzednika (i książkowego i serialowego) oraz ilością postaci pierwszo- i drugoplanowych, jest, chciałoby się powiedzieć, kameralny. To tak naprawdę historia rodzinnego konfliktu i walki o to, kto przejmie władzę. Jak już wiemy, na pokojowe rozwiązanie konfliktu po wydarzeniach z finałowego sezonu pierwszej serii nie ma co liczyć. Po tym, jak Aemond (Ewan Mitchell) przyczynił się do śmierci Lucerysa (Elliot Grihault), wojna domowa na pewno się rozpęta. Wszystkie elementy na planszy zostały rozstawione.

Reklama

"Ród smoka": Ogromna strata i ból

W nowych odcinkach zdecydowanie najciekawszą relacją będzie ta pomiędzy Alicent (Olivia Cooke) oraz Rhaenyrą (Emma D’Arcy). Przyjaciółki z dzieciństwa, które pod wpływem okoliczności ale też i własnych wyborów, stały się śmiertelnymi wrogami. Obie pragną władzy, obie zrobią wszystko, aby ochronić swoją rodzinę. Obie też w najnowszych odcinkach doświadczą ogromnej straty oraz bólu. Jak i w pierwszym sezonie, dwie wcielające się w bohaterki aktorki - Cooke i D’Arcy - z pewnością nie zawiodą oczekiwań fanów. Choć mam czasami mieszane uczucia do serialu (nie porywa mnie on jednak tak samo jak "Gra o tron") to aktorsko niosą ten serial wraz z Mattem Smithem (Daemon).

Pierwsze odcinki będą z pewnością próbą dla Alicient. Jak mówi w wywiadzie dla Interii Olivia Cooke, początek drugiej serii to interesujący czas dla jej bohaterki, która zdaje sobie sprawę, że pomagając swojemu synowi objąć Żelazny Tron, mogła popełnić błąd.

"Synowie Alicent trochę się od niej odsuwają. Aegon (Tom Glynn-Carney) nie potrzebuje jej rad; nie stosuje się do jej wskazówek. 

Z kolei Aemond nie słuchał Alicent już od dłuższego czasu, więc teraz moja bohaterka wędruje po zamku i widzi jak wszystkie elementy gry wypadają jej z rąk. To jest ciekawe, ponieważ właśnie z tym przychodzi pewne uczucie wolności - Alicent zawsze kierowała się obowiązkiem, znajdowała się pod silnym wpływem ojca i była w zasadzie pionkiem na szachownicy. Teraz ma chwilę na zastanowienie się i w pewnym momencie myśli, "chyba popełniłam błąd".

"Ród smoka": Harry Collett o swoim bohaterze

Z własnymi demonami oraz poczuciem winy będzie mierzyć się z kolei młode pokolenie. Dzieci Rhaenyry, przede wszystkim Jacaerys (Harry Collett), w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, iż jego bohater będzie w drugim sezonie pragnął tylko jednej rzeczy - zemsty.

"Tym co go motywuje w tym sezonie jest zemsta" - mówił podczas tzw. wywiadu stolikowego, w którym Interia wzięła udział. "To coś, czego pragnie bardziej niż tronu, ponieważ, jak wiemy, stracił młodszego brata. Chce też dowieść wszystkim, że mylili się co do niego. Próbuje poradzić sobie z bólem i żałobą, a jedyną drogą ku temu jest wyżycie się na kimś. Przynajmniej tak mu się wydaje".

W nowym sezonie zmienią się sojusze, niektórych z bohaterów połączą dość ciekawe relacje. Oczywiście duży nacisk będzie położony również na polityczne gierki, dzięki którym lepiej przyjrzymy się bohaterom, którzy do tej pory mogli wydawać się trochę jednowymiarowi. Widzowie powinni być przygotowani na kilka bardzo emocjonalnych, efektownych czy brutalnych scen, zaskakujących sojuszy i zwrotów akcji. Raczej nie ulega wątpliwości, że fani świata George’a R.R. Martina będą usatysfakcjonowani, a serial będzie jednym z największych widowisk tego lata.

Zobacz też: Nigdy nie widział "Gry o tron"? Gwiazdor spin-offu zdradza powód 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Ród smoka | Max | George R.R. Martin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy