"Trzy minuty. 21:37" już w kinach!
"Trzy minuty. 21:37", czyli filmowa opowieść o współczesnych Polakach ze znanymi z seriali gwiazdami w rolach głównych, właśnie trafiła na ekrany kin.
Bogusław Linda, czyli Jan Tarnowski z "Ratowników", Paweł Królikowski, czyli Michał Skorupa ze "Szpilek na Giewoncie", Agnieszka Grochowska, czyli Dorota z "Ekipy", Sławomir Orzechowski, czyli Jerzy Osowiecki z "Przepisu na życie", Modest Ruciński, czyli kurator z "Ratowników", oraz Lidia Sadowa, czyli Justyna Grzelak-Kwiatkowska z "Barw szczęścia", to zaledwie kilka z całej plejady serialowych gwiazd, które możemy już oglądać na dużych ekranach w nowym filmie Macieja Ślesickiego "Trzy minuty. 21:37".
Jest to opowieść o Polakach, których losy splatają się tydzień po śmierci Jana Pawła II, gdy w milionach polskich domów na trzy minuty zgaszono światła w manifeście duchowej jedności.
- To nie jest film religijny. Traktuje o wewnętrznych przemianach, jakie zachodzą w ludziach pod wpływem niezwykłych wydarzeń - mówi Maciej Ślesicki (reżyser m.in. serialu "13 Posterunek" i producent "Szpilek na Giewoncie").
Na uroczystej premierze filmu zjawili się wszyscy odtwórcy głównych ról. Bogusławowi Lindzie towarzyszyła Lidia Popiel, Pawłowi Królikowskiemu świetnie zagranej roli gratulowała żona, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, czyli Grażynka Lubicz z "Klanu".
"Trzy minuty. 21:37" od 1 kwietnia mogą obejrzeć wszyscy, którzy lubią dobre kino.
W naszej galerii znajdziecie fotorelację z galowej premiery filmu.