​"Zemsta" w gwiazdorskiej obsadzie

- Udało mi się zebrać obsadę marzeń - mówi Waldemar Śmigasiewicz, reżyser nowej inscenizacji najbardziej znanej komedii Aleksandra Fredry

- Wszystkie role w "Zemście" wymagają aktorstwa najwyższej klasy, kunsztu i finezji danych tylko najlepszym z najlepszych - dodaje.

I tacy właśnie - najlepsi z najlepszych - są aktorzy grający w przedstawieniu, którego premiera odbędzie się już w najbliższy czwartek w stołecznym Och-Teatrze. Obok gwiazd znanych doskonale z "Rancza" - Artura Barcisia (Papkin), Cezarego Żaka (Cześnik) i Wiktora Zborowskiego  (Rejent Milczek) - na scenie zobaczymy ich przyjaciółkę z... "Rancza" - Violę Arlak, czyli Halinę Kozioł, jako Podstolinę, oraz Wojciecha Pokorę, czyli niezapomnianego docenta Zenobiusza Furmana z kultowego serialu "Alternatywy 4", jako Dyndalskiego, Michała Pielę, czyli aspiranta Mieczysława Nocula z "Ojca Mateusza", jako Wacława, i Zofię Zborowską, czyli Jessicę z "Daleko od noszy", jako Klarę.

- Premiera "Zemsty" zbiegnie się w czasie z moim małym jubileuszem. Rolą Rejenta świętować będę bowiem 40-lecie pracy artystycznej! Lepszej roli na tę okazję nie mogłem sobie wymarzyć - mówi Wiktor Zborowski, który po raz pierwszy stanął na profesjonalnej scenie dokładnie 40 lat temu.

- Grałem już w "Zemście" Papkina, teraz wcielam się w Dyndalskiego... Mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł, by obsadzić mnie jeszcze kiedyś w roli Wacława - śmieje się Wojciech Pokora, którego Papkin w legendarnym przedstawieniu Teatru Telewizji wyreżyserowanym w 1972 roku przez Jana Świderskiego, do dziś jest dla kolejnych odtwórców tej roli niedościgłym wzorem.

- To dla mnie zaszczyt grać Podstolinę w tak znakomitym towarzystwie - mówi z kolei Viola Arkak.

W naszej galerii znajdziecie mnóstwo zdjęć z próby, na którą twórcy najnowszej inscenizacji "Zemsty" zaprosili przedstawicieli mediów na kilka dni przed premierą. Komedia Aleksandra Fredry w gwiazdorskiej obsadzie wejdzie na afisz warszawskiego Och-Teatru już 14 lutego.