Ranczo
Ocena
serialu
9,9
Super
Ocen: 76599
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Ranczo": Dorota Chotecka i Radosław Pazura są razem już od 25 lat!

Dorota Chotecka, czyli Krystyna Więcławska z "Rancza", kiedyś była bardzo zazdrosna o męża, bo - jak mówi - kilka dziewczyn próbowało go uwieść na jej oczach! Dziś fakt, że Radosław Pazura, czyli Janusz Gajewski z "Na Wspólnej", podoba się kobietom, sprawia jej przyjemność...


Dorota Chotecka i Radosław Pazura świętowali niedawno 25-lecie swojego związku. Uchodzą za jedną z najszczęśliwszych par polskiego show-biznesu i zgodnie twierdzą, że kochają się coraz mocniej.

- Im dalej w las, tym mam wrażenie, że bardziej go kocham i widzę, że on mnie też. Kiedy słucham koleżanek, które narzekają na mężów, myślę, że mój jest ideałem. Naprawdę spotkało mnie w życiu wielkie szczęście... - powiedziała Dorota Chotecka w wywiadzie.

Serialowa Krystyna Więcławska z "Rancza" nie kryje, że sprawia jej ogromną przyjemność to, iż kobiety oglądają się za jej mężem na ulicy. Kiedyś była z tego powodu bardzo zazdrosna.

Reklama

- Kobiety często próbowały go uwieść na moich oczach! To było nie do wytrzymania dla normalnej partnerki. Kobiety potrafią być bezwzględne i grać ostro. Ale teraz już nie jestem zazdrosna. Jestem Radka pewna! - zwierzyła się w rozmowie z magazynem "Show".

Dorota Chotecka i Radosław Pazura długo starali się, by w ich życiu pojawiło się dziecko. Wierzyli jednak, że w końcu to nastąpi i nie mylili się. Ich córka Klara przyszła na świat 8 lat temu, 3 lata po tym, jak zdecydowali się na zalegalizowanie swego związku przed ołtarzem.

- Klara jest największym skarbem, cudem, który spotkał nas w życiu. Ona zmieniła moje życie, pozwoliła mi poczuć pełnię człowieczeństwa i pełnię kobiecości - twierdzi Dorota Chotecka.

Aktorka, pytana o męża, zawsze mówi o nim w samych superlatywach. Nazywa Radosława Pazurę największą miłością swojego życia, swym partnerem i prawdziwym przyjacielem, który o nią dba i przed którym nie musi niczego ukrywać.

- Radek ma wspaniały charakter, jest ciepły i ujmujący. Potrafi słuchać, co dla kobiety jest bardzo ważne. Nie mam się więc czego czepiać. Bardzo lubimy ze sobą przebywać, a kiedy już się na chwilę rozstajemy, to lubimy powroty - mówi i dodaje, że dzięki mężowi jest po prostu szczęśliwą kobietą!

Agencja W. Impact
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Chotecka | Radosław Pazura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy