Serialowe finały
Serialowa jesień szybko mija, a to oznacza, że przed nami pełne emocji finałowe odcinki sezonu. Czym tym razem uraczą nas scenarzyści? Będą porwania i bójki, ale też zwycięstwo w walce o sprawiedliwość i powtórne spotkanie kochanków.
Inga (Małgorzata Socha) skupia się na rozkręcaniu biznesu z Anką (Magdalena Stużyńska), ale nie potrafi uwolnić się od myśli o Szymonie (Filip Bobek). Podczas spaceru przypadkiem widzi przed kamienicą Paulinę, która pakuje walizki do bagażnika taksówki. Okazuje się, że była żona stomatologa postanowiła się jednak wyprowadzić. Po chwili wahania Gruszewska dochodzi do wniosku, że popełniła błąd rezygnując z miłości Szymona. Postanawia odzyskać go jak najszybciej. Wpada na szatański pomysł, w którym bierze udział jej dozorca. Plan okazuje się wyjątkowo skuteczny, a zakochani finalizują rozejm igraszkami w łóżku.
Niewinny buziak
Tymczasem Patrycja znów kłóci się z Michałem, który jest zazdrosny o Sebo. Nie podobają mu się coraz częstsze wizyty Pati u fryzjera. Kochan nie widzi w tym nic złego. Zmienia zdanie, kiedy przy najbliższej okazji Sebo wyznaje, że się w niej zakochał. Kobieta postanawia pożegnać się z przyjacielem. Niestety, kiedy Sebo daje jej pożegnalnego buziaka, świadkiem wymiany czułości jest rozwścieczony Michał.
Trudny wybór
Zbliża się ślub Stefy. Zuza (Anita Sokołowska) ostatnio spędziła miłe chwile w towarzystwie Łukasza (Mikołaj Krawczyk) i zaprasza go na uroczystość. Na ślub przyjeżdża również Wojtek i jest piekielnie zazdrosny o dawną dziewczynę. Daje do zrozumienia Zuzie, że chce, by do niego wróciła. Co postanowi Markiewicz?
Kania zleca Lenie przygotowanie raportu kompromitującego koncern farmaceutyczny. Kiedy Forst dowiaduje się o tym, odwiedza Korcz (Kamilla Baar). Proponuje, by policja wymazała jego nazwisko z akt sprawy, wtedy on wyleczy porwane dziecko. Lena przekazuje informację kolegom. Kania każe jej zniszczyć raport. Następnie Korcz odwiedza fundację Liberta, gdzie dowiaduje się, że dziewczynka jest pod opieką Sajno. Wieczorem Andrzej (Przemysław Sadowski) otwiera anonimową wiadomość. Lena opowiada mu tragiczną historię.
Relacje między Małecką a Kaszubą skomplikują się do granic możliwości. Ona zdecyduje się zmierzyć się z nowym wyzwaniem i przyjmie ofertę pracy u Pawła (Bartłomiej Świderski) jako organizatorka przyjęć weselnych. Zresztą uroczy Biczyński przełamie nieufność Igi także na niwie prywatnej. Z kolei Marcin nie będzie wiedział, jak wybrnąć ze swoich omyłkowych oświadczyn. Sprawa jego zaręczyn i ślubu z Aśką (Aleksandra Domańska) zacznie żyć swoim życiem.
Bierz forsę i znikaj
Tymczasem Paweł niespodziewanie stanie w drzwiach mieszkania Igi z zakupami w ręku i zamiarem rozmówienia się po męsku z jej byłym mężem Krzyśkiem (Paweł Domagała). Złoży mu przy tym szokującą propozycję: - Dam ci 10 tysięcy złotych za zniknięcie z życia Igi! - wypali Biczyński. Wydawać się mogło, że Małecki tylko czekał na taką okazję. Tymczasem on po raz pierwszy zachowa się jak człowiek honoru, rzucając w Pawła plikiem pieniędzy. Dojdzie do ostrej bijatyki.
Jestem z innej bajki
Iga i Marcin nie zaprzestaną kontaktów, albowiem Biczyński, zupełnie nieświadomy, jak zawiła i pełna niedopowiedzeń relacja ich łączy, poprosi Kaszubę, by pomógł debiutującej organizatorce wesel zgłębić tajniki umów z klientami. Dojdzie między nimi do poważnej rozmowy. W chwili słabości Małecka wyzna mu, jak bardzo związała się z nim uczuciowo... - Nie jestem i nie chcę być twoją przyjaciółką - wykrzyczy Marcinowi prosto w oczy. - Bo jestem z innej bajki, z innego świata... I dlatego zostaw mnie w spokoju! Wracaj do swojej narzeczonej! Zostaw mnie, proszę... Ani Iga, ani Marcin nie zorientują się, jak dalece Paweł - na pozór sprawny biznesmen i uroczy mężczyzna - maskuje swoje prawdziwe oblicze. Okaże się, że stosował przemoc wobec żony (Magda Górska). Posunie się do... porwania Igi, a jej telefon wyrzuci przez okno. Czy Marcin uratuje Małecką z rąk porywacza? Po drodze jego auto wypadnie z drogi.
Nic nie wskazywało na szczęśliwy finał szóstego sezonu, a jednak... w ostatniej scenie Marek (Leszek Lichota) złoży namiętny pocałunek na ustach Agaty (Agnieszka Dygant). Przybysz i Dębski nigdy wcześniej nie byli tak daleko od siebie jak w tej serii. Ona straciła ich wspólne dziecko, ale nawet nie powiedziała mu o ciąży. On znalazł sobie inną (Magdalena Walach) i myślał, żeby ułożyć sobie życie u jej boku.
Oskarżenie Doroty (Daria Widawska) o łapówkarstwo poróżniło ich jeszcze bardziej, bo ostro kłócili się o linię obrony. Lecz na koniec wszystko zmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. W związku z procesem Góreckiego (Andrzej Zieliński) znów połączą siły. Gangster wprawdzie odkryje podwójną grę Dębskiego i zacznie go szantażować, ale ostatecznie uda się go przechytrzyć. Czy gorący pocałunek oznacza, że Agata i Marek zrozumieją, iż nie potrafią bez siebie żyć?
Za to Aniela (Katarzyna Zawadzka) zdecyduje się opuścić kancelarię na stałe i wyjechać z kraju. Byle tylko być jak najdalej od Bartka (Michał Mikołajczak).
Krawiec resztkami sił broni domu na Czerniakowie. Brakuje amunicji, a Niemcy atakują. Sytuacja jest krytyczna. Na domiar złego Janek zostaje ranny podczas ostrzału z drugiej strony Wisły. W międzyczasie Michałowi udaje się złamać szyfr Armii Czerwonej, ale Orlicki ma wątpliwości, więc Konarski prosi o przeniesienie na Czerniaków. Ostatnią noc spędza z Halszką. Tymczasem Władek mówi Bronkowi i Jankowi o konieczności wycofania się na praską stronę. Markiewicz chce dalej walczyć. Zadaniem Woyciechowskiego jest przeprowadzenie rannych na teren zajmowany przez Armię Czerwoną i zorganizowanie podziemia. Siergiejew pomaga przy przeprawie przez Wisłę. Nagle Niemcy zaczynają strzelać...
Natalia i Mateusz znajdują w kościele przerażoną, głodną i brudną dziewczynę. Marina tłumaczy z rosyjskim akcentem, że się zgubiła. Na plebanii gosposia przygląda się gościowi. Zauważa na twarzy ślady walki. Kiedy Natalia wychodzi, Marina korzysta z telefonu i ucieka z plebanii. Drogę zajeżdża jej terenowy samochód, a kierowca każe jej wsiadać do auta. Dziewczyna grozi mu policją, ale odjeżdża z nim. Niebawem Marina nieprzytomna trafia do szpitala. Świadkowie twierdzą, że wypadła z samochodu. Nocul dowiaduje się, że pacjentka niedawno urodziła dziecko. Znajduje przy niej list. Prosi Mateusza o przetłumaczenie go. Obaj podejrzewają, że Marina pochodzi z Ukrainy i pracuje nielegalnie w jednym z gospodarstw. Tymczasem Natalia spotyka się z koleżanką. Na zdjęciach z czasów szkolnych rozpoznaje mężczyznę, którego widziała przed kościołem z Mariną...
a.im/ nex
