Powstała Fundacja Matthew Perry'ego: Aktor chciał pomagać innym
Matthew Perry, zmarły niedawno gwiazdor serialu "Przyjaciele" zamierzał utworzyć fundację, która będzie pomagała osobom uzależnionym. Mimo jego śmierci taka instytucja powstała. Fundacja Matthew Perry'ego, która została powołana do życia 3 listopada, zgodnie z wolą aktora ma nieść wsparcie ludziom chcącym wyzwolić się z nałogów.
Nie jest tajemnicą, że zmarły 28 października gwiazdor serialu "Przyjaciele" przez większość dorosłego życia zmagał się z uzależnieniem od narkotyków, leków i alkoholu. W ostatnich latach Matthew Perry uporał się z nałogami i planował założyć fundację, która pomagałyby osobom, które również borykają się z uzależnieniem. Nie udało mu się tego osiągnąć, ale fundacja i tak powstała.
Jak donosi agencja Associated Press, w imieniu zmarłego aktora założyła ją niezależna publiczna organizacja charytatywna National Philanthropic Trust.
"Fundacja Matthew Perry'ego honoruje dziedzictwo aktora i będzie kierować się jego słowami oraz doświadczeniami, a także czerpać z jego pasji do zmieniania życia tak wielu ludzi, jak to tylko możliwe" - czytamy w oświadczeniu.
Na stronie internetowej fundacji umieszczono jeden z cytatów Perry'ego, który został rozpowszechniony po jego śmierci: „Kiedy umrę, nie chcę, żeby 'Przyjaciele' byli pierwszą rzeczą, o której się wspomina. Chcę, by pierwszą rzeczą było pomaganie innym. I zamierzam przeżyć resztę życia, udowadniając to".
Jest tam ponadto cytat z wydanej w ubiegłym roku książki autobiograficznej aktora "Przyjaciele, kochankowie i ta wielka, straszna rzecz”: "Uzależnienie jest zbyt potężne, by ktokolwiek mógł pokonać je w pojedynkę. Ale razem, dzień po dniu, możemy tego dokonać".
Choć nie ujawniono dalszych szczegółów na temat fundacji, to już zachęca ona do składania datków.
W piątek, 3 listopada, odbył się pogrzeb aktora. W ostatniej drodze pożegnała go rodzina i przyjaciele z obsady "Przyjaciół".
Aktor został pochowany na cmentarzu Forest Lawn Memorial Park w Los Angeles.
Według informacji portalu TMZ w uroczystości uczestniczyło ok. 20 osób, w tym obsada serialu "Przyjaciele": Courtney Cox, Lisa Kudrow, Jennifer Aniston, David Schwimmer, Matt LeBlanc.