Przyjaciele Friends
Ocena
serialu
9
Super
Ocen: 1463
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Matthew Perry wszystkich okłamywał? Przyjaciel przerwał milczenie

Dwa miesiące po śmierci Matthew Perry'ego oficjalnie ujawniono, co się stało. Aktor zmarł w wyniku "ostrego działania ketaminy, środka uspokajającego stosowanego czasami w leczeniu depresji". Perry przez większość życia zmagał się z nałogami, lecz uważa się, że ostatnie miesiące spędził w trzeźwości. Anonimowy informator, podający się za przyjaciela gwiazdora rzuca nowe światło na życie Perry'ego.

Śmierć Matthew Perry'ego wstrząsnęła amerykańskim show-biznesem i milionami fanów "Przyjaciół". Od momentu jego odejścia zastanawiano się, jakie były przyczyny jego śmierci, krążyły różne plotki i spekulacje. Nie było tajemnicą, że aktor przez wiele lat zmagał się z depresją oraz uzależnieniem od alkoholu, narkotyków i leków. Dopiero teraz, blisko dwa miesiące, po tym, jak Perry został znaleziony w swoim domu, oficjalnie ujawniono, co się stało.

"Matthew Perry, gwiazdor popularnego serialu 'Przyjaciele', zmarł w wyniku ostrego działania ketaminy, środka uspokajającego stosowanego czasami w leczeniu depresji" - podało w piątek biuro lekarza sądowego hrabstwa Los Angeles. Ketamina jest środkiem znieczulającym, czasami nadużywanym w celach stymulujących lub euforycznych.

Reklama

W raporcie koronera z sekcji zwłok aktora wyszczególniono, że do jego śmierci przyczyniły się również inne czynniki, takie jak "choroba niedokrwienna serca" i "działanie buprenorfiny", leku stosowanego w leczeniu uzależnienia od opioidów.

Matthew Perry okłamywał wszystkich? Przyjaciel przerwał milczenie

W opublikowanej w ubiegłym roku autobiografii "Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz" Perry przyznał, że przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, narkotyków i leków.

Matthew Perry 29 października został znaleziony martwy w swym domu w Los Angeles. Choć gwiazdor otwarcie mówił o swoim wieloletnim nałogu, to wydawało się, że w ostatnich latach wyszedł na prostą, a nawet zaczął pomagać innym ludziom zmagającym się z uzależnieniem. Teraz jeden z jego przyjaciół stawia gwiazdora w zupełnie innym świetle. Twierdzi, że życie w trzeźwości miało być kłamstwem.

"On nigdy nie był "czysty". Wszystkich okłamywał. To doprawdy bardzo smutne. Najprawdopodobniej najbardziej chciał okłamać samego siebie" - mówi anonimowy informator portalowi Daily Mail. 

Osoba, podająca się za "bliskiego przyjaciela" Matthew Perry'ego nie podpisuje się nazwiskiem pod tymi słowami, dlatego należy podchodzić do nich z dystansem. Ten sam informator donosi, że Perry miał kontrolować bliskich, by ukryć nałóg. Podkreśla jednak, że walczył z nim do końca.

"Potrafił doskonale manipulować innymi, jeśli chodziło o zażywanie przez niego narkotyków. Ale to był tak potężny wysiłek. Walczył z tym do samego końca" - czytamy.

Była partnerka Matthew Perry'ego twierdzi, że wrócił do nałogu

Co ciekawe, jakiś czas temu była partnerka Perry'ego udzieliła wywiadu, w którym również twierdziła, że aktor miał powrócić do nałogu. Kayti Edwards mówiła, że Perry brał tabletki i tuszował ich obecność w swojej posiadłości. "Powiedzieli, że na miejscu zdarzenia nie było leków przeciwbólowych na receptę, co mnie nie dziwi, ponieważ nie zostawiał ich. Miał paranoję i brał wszystkie, żeby nie było żadnych dowodów, a potem szedł po więcej, kiedy był na to gotowy" - wyznała w wywiadzie dla "The Sun".

Kobieta zwróciła także uwagę na podpis pod jednym z ostatnich zdjęć na Instagramie Perry'ego. Mężczyzna nazwał siebie "Mattmanem", a jego była partnerka podaje, że używał tego pseudonimu, gdy był pod wpływem narkotyków.

Zdaniem Kayti Edwards za wersją o powrocie do nałogu przemawia też miejsce, w którym znaleziono martwego aktora. Jak zdradziła, kąpiele w jacuzzi były dla niego elementem narkotykowego rytuału. "Kiedy pił lub ćpał, miał słabość do wody. Zawsze robił to w samotności. Pamiętam, jak pewnego razu jego sąsiad znalazł go nagiego i odurzonego w swoim basenie. Musiałam po niego jechać i wyciągnąć go stamtąd" - opowiedziała.

Czytaj więcej: Miłość w filmowym świecie: Matthew Perry i Julia Roberts

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Matthew Perry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy