Rywalka Karola

- Mirka jako jedyna kobieta w filmie "Och, Karol 2" nie ulegnie czarowi Karola Górskiego - swojego kolegi z pracy - wyjaśnia Anna Mucha, czyli serialowa Monika Milewska z "Prosto w serce" i Madzia Marszałek z "M jak miłość".

- Traktuje go raczej jako przeszkodę i konkurencję. Powód? Moja bohaterka sama żywo interesuje się kobietami. Jest piękna, seksowna i pewna siebie, co często wykorzystuje, aby uwieść płeć piękną. Przygotowując się do roli lesbijki, przede wszystkim obserwowałam otoczenie. Chciałam stworzyć współczesną, silną kobietę, a nie osobę sfrustrowaną różnymi konwenansami.

- Czy całowanie kobiety jest przyjemne? Do najgorszych na pewno nie należy! Nie będę ukrywała, że udział w scenach intymnych, które będzie można zobaczyć w "Och, Karol 2", mocno zaprzątał moje myśli.

- Sprawy nie ułatwiała świadomość, że gdy doszło do ich kręcenia, wokół pracowali sami faceci z ekipy, którzy niejedno już widzieli na planie. Aby oswoić się ze sobą w roli Mirki wykonującej taniec ociekający seksem, ćwiczyłam w domu niektóre ruchy. Razem z pozostałymi aktorkami dałyśmy z siebie wszystko. Liczę, że efekt widoczny na ekranie będzie zniewalający.