Był zmęczony pisaniem kryminałów. Postanowił stworzyć coś zupełnie nowego
"Mi się wydało to interesujące i po prostu też już byłem zmęczony kolejnymi kryminałami" - mówi Kasper Bajon, twórca "Projektu UFO", który niedawno miał swoją premierę na Netfliksie. W rozmowie z Interią reżyser i scenarzysta zdradził, co skłoniło go do poruszenia tematów istot pozaziemskich i jakich aktorów miał na myśli, pisząc scenariusz.
14 kwietnia w Warszawie odbył się premierowy pokaz dwóch pierwszych odcinków miniserialu "Projekt UFO", którego autorem jest Kasper Bajon. Produkcja czerpie inspiracje z prawdziwych wydarzeń, lecz nie jest ich dosłownym odzwierciedleniem - stanowi fabularyzację autentycznej historii. Po rzekomym lądowaniu UFO w Truskasach na Warmii w latach 80., dwóch mężczyzn - upadająca gwiazda telewizyjna i entuzjasta istot pozaziemskich - wyrusza na intelektualną misję, aby ustalić pochodzenie obcych istot, jednocześnie wciągając w dyskusję wszystkich w swojej orbicie.
"Projekt UFO" jest też serialowym debiutem reżyserskim Kaspra Bajona. Scenarzysta wcześniej współtworzył "Wielką wodę" czy "Rojsta". W najnowszym serialu Netfliksa zajął także stanowisko za kamerą. Dlaczego zdecydował się stworzyć produkcję o UFO?
"Wydaje mi się, że ta popkultura zachodnia żyje UFO. Nasza strona żelaznej kurtyny też swego czasu tym żyła, więc to było obecne. Kiedyś w latach 80. lub wcześniej powstawały filmy dotyczące tej tematyki science fiction, ale to zawsze było takie trochę "political" science fiction. Mi się wydało to interesujące i po prostu też już byłem zmęczony kolejnymi kryminałami czy kolejnymi historiami, które gdzieś tam znałem. Chciałem się zmierzyć z czymś zupełnie innym, co gdzieś mnie zawsze fascynowało i wydawało mi się po prostu interesujące" - mówił 14 kwietnia na pokazie specjalnym serialu w rozmowie z Kingą Szarlej.
Czy Kasper Bajon tworzył scenariusz pod konkretnych aktorów?
"Pierwotnie postać Julki miała być trochę młodsza, ja to potem zmieniłem, bo chciałem pracować bardzo z Julią Kijowską. Myślałem o różnych aktorach. Muszę powiedzieć, że dość wcześnie zacząłem myśleć o Mateuszu, ale ja nie mam tak, że piszę pod aktorów. Wolę, gdy przychodzi ktoś, o kim nie myślałem i mnie zaskakuje" - zdradza twórca "Projektu UFO".
W produkcji Netfliksa na ekranie możemy podziwiać m.in. Piotra Adamczyka, Maję Ostaszewską, Mateusza Kościukiewicza, Julię Kijowską czy Adama Woronowicza.
Zobacz też: Finał epickiego widowiska Netfliksa z datą premiery. Kolejnych sezonów nie będzie