"Prawo Agaty": Koniec sielanki
Niestety, wielkie szczęście w prywatnym życiu Agaty Przybysz skończy się zdecydowanie szybciej, aniżeli się zaczęło. Jej spokój i radość zostaną zmącone przez pojawienie się tajemniczego Michała Cybulskiego - w rolę którego wciela się 41-letni Eryk Lubos, wysoko ceniony aktor, którego wiosną będziemy mogli oglądać także w nowym serialu TVP 2 pt. "Służby specjalne", gdzie gra niejakiego Rafała, pseudonim Rafun.
Kim właściwie jest nowy bohater - Michał Cybulski - którego już w premierowym odcinku nowego sezonu Marek przez przypadek zobaczył w towarzystwie ojca swojej ukochanej - Andrzeja Przybysza?
Otóż w toku dalszej akcji dowiemy się, że Michał jest... synem Anny Przybysz, nieżyjącej od wielu lat matki Agaty. Na jaw wyjdzie skrywany przez ten cały czas mroczny sekret kobiety - w młodości Anna została zgwałcona. I, niestety, to traumatyczne wydarzenie pozostawiło po sobie pamiątkę - w postaci syna. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że jest on w takim razie przyrodnim bratem mecenas Przybysz!
Mimo usilnych starań Andrzeja uwadze prawniczki nie ujdzie niepokój ojca, który od jakiegoś czasu jest nękany anonimowymi telefonami z pogróżkami oraz szantażami.
- Córeczko, uwierz mi, nic złego mi nie grozi! - będzie próbował uspokoić Agatę.
- Chodzi o historie osobiste z dawnej przeszłości. Naprawdę nie ma potrzeby, byś interesowała się i zajmowała tą sprawą. Szkoda na to twojego cennego czasu! - będzie przekonywał Agatę.
Ale prawniczka nie byłaby sobą, gdyby odpuściła tak łatwo. Kobieta weźmie sprawy w swoje ręce, rozpocznie własne śledztwo i wkrótce pozna prawdziwą twarz przyrodniego brata, któremu, jak się okaże naprawdę daleko do ideału, a bliżej do uosobienia zła w czystej postaci.
Zszokowana Agata odkryje, że to właśnie brat szantażuje Andrzeja Przybysza! I to przez niego prawniczka zostanie zmuszona do tego, by stanąć do bezpardonowej walki o dobre imię swojej rodziny.
To właśnie na trudnych konfliktach rodzinnych skupi się siódmy i zarazem ostatni już sezon "Prawa Agaty". Na szczęście mecenas Przybysz niezmiennie będzie mogła liczyć na pomoc i wsparcie ze strony swojego ukochanego Marka Dębskiego. Czy ze starcia z Cybulskim wyjdą obronną ręką? W finale musi być happy end, więc liczymy na to, że tak!