Kiedyś był idolem nastolatek. Teraz powraca po latach w kultowym hicie

Zanim nadeszły czasy Netfliksa i zalewu popularnych seriali dla nastolatków, serca młodych i dojrzewających widzów podbijały całkiem inne produkcje. Nim zachwycaliśmy się "Plotkarą", a spore grono fanów wciąż tęsknie spoglądało na "Beverly Hills 90210", w telewizji królowała "Pogoda na miłość". Serial o nastolatkach z miasteczka Tree Hill zadebiutował w 2003 roku i podbił serca widzów na całym świecie, a grający w nim aktorzy z dnia na dzień stali się sławni. 

Mowa oczywiście przede wszystkim o Chadzie Michaelu Murrayu. Aktor wcielał się tam w rolę Lucasa, którego romantyczne uczucie połączyło z Brooke Davis (Sophie Bush). Romans rozwijał się także poza planem zdjęciowym, a plotkami o nich żyły wszystkie media. Niestety ich małżeństwo  nie trwało długo, bo zaledwie pięć miesięcy, a finał był wyjątkowo burzliwy. Padły mocne oskarżenia, w tym także to, że Sophia nigdy nie chciała wychodzić za mąż.  

Kilka lat później wyznała, ze związek i ślub były częściowo rezultatem presji ze strony przyjaciół i producentów serialu.  

Chad Michael Murray ma na swoim koncie występy także w takich produkcjach jak "Kochane kłopoty" oraz kultowy "Zakręcony piątek". Po zakończeniu pracy na planie "Pogody na miłość" pojawił się jeszcze w kilku filmach ("Czasy ostateczne: Pozostawieni", "Bandyci i aniołki") oraz w uwielbianym serialu stacji CW "Riverdale". 

W 2024 roku informowaliśmy, że Netflix planuje sequel "Pogody na miłość", a akcja ma rozgrywać się 20 lat po wydarzeniach z pierwszej serii. Niestety jednak nie zobaczymy w nim Chada Michaela Murraya, a sam aktor życzył produkcji powodzenia. 

"Naprawdę chcę, żeby jakaś wersja serialu trafiła do fanów" - powiedział serwisowi Deadline. "(...) Dzięki temu serialowi wielu ludzi na całym świecie nawiązało przyjaźnie. Jestem za to wdzięczny". 

Chad Michael Murray nie daje o sobie jednak zapomnieć! Niedawno powrócił w kontynuacji kultowej komedii "Zakręcony piątek 2", co zdecydowanie ucieszyło wieloletnich fanów aktora. Ponownie wcielił się tam w rolę Jake’a.

Jakiś czas temu wystąpił także w podcaście "Great Company", w którym otworzył się na temat chwil grozy, które towarzyszyły mu, gdy był zaledwie piętnastolatkiem. 

W mediach możemy znaleźć informację, że wszystko zaczęło się od niewinnej gry w piłkę nożną - przyszły aktor został trafiony piłką w brzuch i szybko trafił do szpitala. Na miejscu okazało się, że doszło do skrętu jelit, a to z kolei do krwotoku wewnętrznego. Sam aktor jednak oficjalnie nie ujawnił przyczyny swojego stanu. 

"Byłem hospitalizowany przez dwa i pół miesiąca. To było bardzo trudne" - powiedział obecnie 43-letni Murray. Przeszedł operację, podczas której stracił połowę swojej krwi. Jego stan był tragiczny, a rodzina powoli traciła nadzieję, poproszono nawet o wizytę księdza i ostatnie namaszczenie. 

Po pobycie w szpitalu stan aktora się poprawił, a także całkowicie odmieniło się jego życie. Jak twierdzi, nawiązał wtedy więź z Bogiem oraz bardzo zbliżył się do ojca, który samotnie wychowywał Murraya i jego rodzeństwo. 

"Mój tata wychowywał samotnie piątkę dzieci i przychodził do szpitala każdego dnia, a w domu miał kolejną czwórkę, spędził ze mną niezliczone noce. Ten facet jest twardy jak skała i zrobił to dla nas. Jestem mu niezmiernie wdzięczny" - wspominał. 

Ale to nie wszystko. Właśnie w szpitalu po raz pierwszy usłyszał, że powinien podjąć się kariery modela. Powiedziała mu to jedna z pielęgniarek. 

"Alana mówi do mnie: 'O rany, powinieneś zostać modelem’. Pomyślałem sobie: 'Nie chcę być modelem. Chcę być aktorem. Kocham film i telewizję. Chcę dać ten dar innym ludziom’. A ona na to: 'No cóż, możesz płynnie przejść z modelingu do aktorstwa. Słuchaj, jak wyjdziesz, załatwię ci kontakt z agencją modelek, którą znam’. I mówiła poważnie". 

Murray skorzystał z tej szansy i wciąż jest aktywny zawodowo. Wystąpił m.in. w "Agentce Carter", komedii "Matka panny młodej" oraz "Sullivan’s Crossing". Jakiś czas temu w rozmowie z "Numéro Netherlands" wyjaśnił, że wybiera scenariusze z myślą o dzieciach.

Od 2014 roku związany jest z Sarah Roemer, z którą doczekał się narodzin trójki dzieci. Poznali się na planie serialu "Wybraniec". 

Aktor jest także aktywny w mediach społecznościowych, a jego konto na Instagramie śledzi ponad 2 mln osób.