Kim jest "polska Brigitte Bardot"? Odkryj historię Ireny Karel
Irena Karel przez lata zachwycała widzów wyjątkowymi kreacjami aktorskimi. Jak wygląda dziś?
Irena Karel to aktorka, która przez wiele lat była uważana za jedną z najpiękniejszych kobiet polskiego kina. Jej talent i urok osobisty sprawiły, że zdobyła uznanie zarówno widzów, jak i reżyserów, co zapowiadało jej wielką karierę.
Irena Karel urodziła się 10 sierpnia 1943 roku we Lwowie jako Irena Kiziuk. Wkrótce po jej narodzinach, rodzina zdecydowała się na przeprowadzkę do Warszawy. W stolicy Karel odkryła swoją pasję do aktorstwa i rozpoczęła naukę w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Już na studiach zauważono jej niezwykły talent, co otworzyło jej drzwi do świata polskiego kina. Zmieniła nazwisko na "Karel", uznając, że lepiej będzie się prezentować w mediach.
Po ukończeniu studiów w 1964 roku, Irena Karel zadebiutowała na dużym ekranie w filmie "Pingwin" w reżyserii Jerzego Stefana Stawińskiego. Jej uroda i charyzma szybko zwróciły uwagę reżyserów, co zaowocowało kolejnymi propozycjami filmowymi. W 1968 roku wystąpiła w kultowym serialu "Stawka większa niż życie", a swoją popularność przypieczętowała rolą w filmie "Pan Wołodyjowski" oraz w serialu "Przygody pana Michała".
Irena Karel zyskała uznanie publiczności, która podziwiała jej talent aktorski oraz wyjątkową urodę. Często nazywano ją "polską Brigitte Bardot". Mimo sukcesów zawodowych, jej życie prywatne nie zawsze układało się tak, jak sobie wymarzyła.
Podczas studiów Irena Karel przyciągnęła uwagę Andrzeja Łapickiego, znanego aktora i wykładowcy. Choć ich relacja nie rozpoczęła się od razu, po kilku latach, gdy spotkali się na planie filmu "Poradnik matrymonialny", zakochali się w sobie. Jednak ich związek nie był łatwy - oboje mieli swoje zobowiązania, co wywoływało plotki i kontrowersje w środowisku artystycznym.
W 1974 roku Irena Karel wyszła za mąż za operatora filmowego Zygmunta Samosiuka. Niestety, małżeństwo okazało się trudnym doświadczeniem, a po śmierci męża w 1983 roku, aktorka zdecydowała się na samotne życie i tymczasowo wycofała się z aktorstwa.
Irena Karel powróciła na ekran, wcielając się w role w popularnych produkcjach telewizyjnych, takich jak telenowela "W labiryncie" oraz serial "Plebania". Ostatnim większym występem była rola w filmie "Taniec śmierci. Sceny z Powstania Warszawskiego". Po tej roli aktorka postanowiła zakończyć swoją karierę i wycofała się z życia publicznego.
W 2011 roku media podały, że Irena Karel odziedziczyła wartościową ziemię w Warszawie, co mogło uczynić ją jedną z bogatszych osób w branży. Obecnie aktorka cieszy się spokojnym życiem z dala od blasku fleszy.
Zobacz też:
Rozbawiła widzów Netflixa do łez. Hollywoodzka aktorka ma polskie korzenie?
Pierwszego męża usunęła z pamięci, drugi postawił bolesne ultimatum