Pierwsza miłość
Ocena
serialu
8
Bardzo dobry
Ocen: 14572
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Pierwsza miłość": Aneta Zając ma problemy z utrzymaniem pionu!

Aneta Zając, czyli Marysia Radosz z "Pierwszej miłości", bardzo się stara, by nie zawieść swoich fanów, którzy z niecierpliwością czekają na każdy jej występ w programie "Dancing with the Star. Taniec z gwiazdami". Wiemy, co sprawia jej najwięcej problemów na parkiecie!



Aneta Zając już po swoim pierwszym tańcu stała się jedną z największych faworytek polsatowskiego show. Jurorzy nie szczędzili jej komplementów i wysokich ocen, a widzowie sms-ów... Serialowa Marysia Radosz z "Pierwszej miłości" odetchnęła z ulgą, gdy brawurowe wykonanie cza-czy zapewniło jej awans do kolejnego odcinka, w którym razem z pozostałymi uczestniczkami programu zatańczyła salsę.

- Miałam wielką tremę przed wyjściem na parkiet! Bałam się, ale dałam z siebie wszystko - mówiła po swoim pierwszym występie.

Reklama

Aneta Zając przyznaje, że taniec towarzyski to dla niej zupełna nowość. Do chwili rozpoczęcia treningów ze Stafano Terrazzino nie miała z nim w ogóle do czynienia. Co prawda jeszcze jako licealistka uczęszczała na zajęcia z tańca nowoczesnego organizowane przy warszawskim Teatrze Buffo, ale to, czego się uczyła, nie miało nic wspólnego z walcem, tangiem czy rumbą.

- Poznaję teraz kroki, których profesjonaliści uczą się latami! Po pierwszym treningu byłam przerażona i gotowa zrezygnować z "Tańca z gwiazdami". Nie przypuszczałam, że najgorsze jest jeszcze przede mną - mówi aktorka.

Tym "najgorszym" okazały się... buty, w których Aneta wirować miała na parkiecie.

- Mam wielki problem w utrzymaniem pionu w tych butach. To nie lada wyzwanie, żeby tańczyć w nich tak, aby wyglądało, że jest to miłe, łatwe i przyjemnie - twierdzi.

Aneta Zając, choć trenuje już od prawie dwóch miesięcy, wciąż bardzo cierpi za każdym razem, gdy schodzi z parkietu.

- Gdyby nie te buty, taniec byłby o wiele przyjemniejszy - żartuje.

 

 

swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy