Agnieszka Włodarczyk: Szczęśliwa czterdziestka na Bali!
W polskim show-biznesie aktorka jest już obecna od ponad 20 lat. Jako 17-latka zadebiutowała mocną rolą w "Sarze". Teraz, po wielu latach pracy, zdecydowała się na przerwę od aktorstwa. I to nie byle gdzie. Agnieszka Włodarczyk od kilku tygodni swój czas spędza na "końcu świata", gdzie wyjechała ze swoim sporo młodszym ukochanym!
Przerwa spowodowana pandemią koronawirusa odbiła się również na branży aktorskiej. Agnieszka Włodarczyk postanowiła przeczekać zastój w pięknych okolicznościach przyrody. Zachęcona przez przyjaciół zdecydowała się na wyjazd do Azji.
Nie jest to jej pierwsza wizyta w tamtych stronach. W 2016 roku wzięła udział w programie "Azja Express". Aktorka wspominała później, że telewizyjny show był jednym z najlepszych momentów jej życia. Podróż po Azji, którą odbyła w towarzystwie Marii Konarowskiej, nauczyła ją bowiem radzenia sobie w trudnych sytuacjach i szybkiego reagowania.
"Dzięki programowi przestałam też planować. Podczas realizacji zdjęć musiałam być skupiona na tym, co jest tu i teraz. Nie było czasu na spoglądanie w przeszłość, nie było szans zaplanować niczego, bo osiągnięcie celu w wielkiej mierze zależało od innych ludzi, którzy zawiozą nas w docelowe miejsce bądź nie. Życie tu i teraz daje ci poczucie wolność" - mówiła Polskiej Agencji Prasowej.
Każdego dnia czeka ponad 20 000 złotych- kliknij i sprawdź W tym roku świętujemy swoje 20-lecie i mamy dla Ciebie niespodziankę. Masz szansę wygrać wielką gotówkę już dziś!
Zapraszamy do udziału w Multiloterii. Każdego dnia do wygrania minimum 20 000 złotych, a w wybrane dni grudnia nawet 40 000 złotych! Dołącz do tysięcy Internautów biorących udział w grze!
Teraz aktorka wyjechała na wyspę Gili Air przy wybrzeżu Indonezji. To tutaj obchodziła niedawno swoje 40. urodziny. To właśnie w tym bajkowym miejscu ma zamiar przeczekać pandemię.
"Po spontanicznej decyzji, analizie plusów i minusów, obliczeniu kosztów, ogarnięciu opieki nad zwierzakami, po testach PCR, czyli patykach w nosie, trzech samolotach, taksówce i łódce dotarliśmy do miejsca, w którym żyje się inaczej. Uff... Nie miałam pewności, czy to wszystko uda się poskładać do kupy. Planowanie podróży na drugi koniec świata w tych czasach zakrawa o szaleństwo, ale - dzięki Bogu - wszystko się powiodło" - opisywała swoje przygotowania aktorka.
Włodarczyk jest aktywną użytkowniczką Instagrama i relacjonuje na nim swoje wakacje. To właśnie tam pochwaliła się swoją nową miłością.
Na początku sierpnia Włodarczyk wrzuciła zdjęcie w towarzystwie superprzystojnego sportowca Roberta Karasia, a fani zaczęli gratulować jej nowego związku. Na początku grudnia plotkarskie media obiegła wiadomość, że Włodarczyk i jej o 9 lat młodszy ukochany są już... po ślubie. Ceremonia rzekomo miała odbyć się na Bali.
Wszystko przez jedno ze zdjęć z ukochanym, na którym Agnieszka oznaczyła profil firmy, która zajmuje się m.in. przygotowywaniem ślubów i wesel. Nie trzeba było zbyt długo czekać na gratulacje od fanów.
Aktorka zaprzeczyła plotkom w "Dzień dobry TVN" przyznając, że w rzeczywistości jest to firma jej przyjaciół, a rzeczone przyjęcie było zorganizowane z okazji jej 40. urodzin.
Podczas rajskich wakacji Włodarczyk postanowiła odciąć się od hejtu. Na kilka dni przed swoimi urodzinami zrobiła czystki na swoich profilach społecznościowych.
"Wybaczcie, ale wolę obracać się w mniejszym, ale pozytywnym i optymistycznym gronie" - wyjaśniła. Usunęła ze swojego konta profile, z których "wylewa się szambo". Tym samym wkroczyła w nową dekadę swojego życia z czystszą głową.