10 lat "Pierwszej miłości"
"Pierwsza miłość" jest z nami już 10 lat. To najdłużej emitowany serial codzienny w historii telewizji Polsat. Nic dziwnego, bo zawiłe i często dramatyczne losy głównej bohaterki Marysi Radosz (w tej roli Aneta Zając) i jej przyjaciół, każdego dnia śledzą miliony widzów. Pierwsze pocałunki, rozstania, powroty, miłość, ale i nienawiść. Do tego zdrady, intrygi, morderstwa, a nawet handel narkotykami - to wszystko osadzone w zwyczajnym życiu zwykłych ludzi. Dokładnie 4 listopada minie 10 lat, odkąd wyemitowano 1. odcinek tego uwielbianego przez widzów serialu. Co więcej, miesiąc później - dokładnie 15 grudnia - kolejna magiczna liczba - dwutysięczny odcinek! A w nim sporo niespodzianek, m.in.: podwójne zaręczyny, z których tylko jedne zostaną przyjęte!
Akcja "Pierwszej miłości" rozgrywa się w malowniczym Wrocławiu, a głównym wątkiem przez lata były miłosne perypetie Marysi (Anety Zając) i Pawła (Mikołaja Krawczyka) - do niedawna dwójki najważniejszych bohaterów, których uczucie na przestrzeni wielu lat niejednokrotnie wystawiane było na próbę. Wspólnie przeżywali chwile radości, ale też rozwiązywali konflikty i problemy. Trudy życia codziennego dzielą z najbliższymi przyjaciółmi: Kingą (Aleksandra Zienkiewicz), Arturem (Łukasz Płoszajski), Bartkiem (Rafał Kwietniewski).
Przebojowa Kinga to mocno stąpająca po ziemi, samotna matka, która nie boi się wyzwań. Bartek, lekarz, typ romantyka, który nie ma szczęścia w miłości. Jest uosobieniem cech, których pragnie każda kobieta, ale na krótko. Jest nieśmiały, zbyt ufny i za bardzo zaangażowany w relacje ze swoimi partnerkami. Jego przeciwieństwem jest Artur, przebojowy flirciarz, który złamał niejedno kobiece serce. Dla żartu zawarł związek małżeński z Bereniką, ale w krótkim czasie udowodnił, że nie jest zdolny do życia u boku jednej kobiety. Wychowany w luksusach, nieprzystosowany do życia na własny rachunek. Uwikłany wielokrotnie w gangsterskie porachunki, nielegalne interesy, jak również życie w show biznesie. Z wielkomiejskiego krajobrazu, przenosimy się też do małej urokliwej wsi, Wadlewa, gdzie toczy się życie pozostałych bohaterów. Emilka i Marian Śmiałek oraz rodzina Radoszów, mierzą się z problemami typowymi dla polskiej wsi, chwilami jednak przerysowanymi, przedstawionymi z odrobiną humoru.
Do tej pory w "Pierwszej miłości" zagrało już ponad 2 tysiące aktorów. W postaci, które są z widzami od samego początku wcielają się: Aneta Zając (Marysia Radosz), Maria Pakulnis (Aneta Pałkowska), Maciej Tomaszewski (Marek Żukowski), Aleksandra Zienkiewicz (Kinga Żukowska), Łukasz Płoszajski (Artur Kulczycki). Przez te lata krąg pierwszoplanowych bohaterów znacznie się rozszerzył, dziś w obsadzie są też: Urszula Dębska (Sabina Weksler), Mateusz Banasiuk (Radek Zieliński), Michał Koterski (Henryk "Kaśka" Saniewski), Katarzyna Ankudowicz (Beata Mazur), Błażej Michalski (Mikołaj Serczyński), Karol Strasburger (Karol Weksler), Jan Jankowski (Grzegorz Król), Grażyna Wolszczak (Grażyna Weksler), Anna Ilczuk (Emilka Śmiałek), Rafał Kwietniewski (Bartek Miedzianowski), Paweł Okoński (Marian Śmiałek), Piotr Głowacki (Wojtek Jancia), czy Agnieszka Wielgosz (Malwina Florek).
Przy produkcji jednego odcinka pracuje blisko 100 osób! Zorganizowanie planu zdjęciowego w tak wielu nietypowych miejscach wymaga ogromnej pracy. Przez te wszystkie lata nagrania odbywały się, m.in.: w Chorwacji, Niemczech, a także w niestandardowych obiektach - wykorzystano m.in. helikopter, lodowisko i statek. Nie ma chyba szpitala we Wrocławiu, w którym nie byłoby zdjęć do "Pierwszej miłości". Pojawiły się w niej też wszystkie miejsca, które z tym pięknym miastem się kojarzą: lotnisko, najstarsza zabytkowa jego część - Ostrów Tumski, zoo, lodowisko i miejski rynek. Serial nagrywano w Górach Sowich, na Zamku Czocha, w parku linowym w Złotym Stoku, kamieniołomach w Strzelinie, Krakowie, Lądku Zdroju, Karpaczu, nad Bałtykiem, górach Izerskich, czy w polskich Tatrach.
"Pierwsza miłość" to również plejada znanych polskich gwiazd, które na przestrzeni lat gościły w serialu. W roli strażniczki miejskiej pojawiła się znana z roli Ingi w "Przyjaciółkach", Małgorzata Socha, podziwialiśmy też, w roli pielęgniarki - piękną Katarzynę Glinkę. Spotkaliśmy się też z wybitnym Leonem Niemczykiem, w gangstera wcielał się serialowy Walduś Kiepski, czyli Bartosz Żukowski, a Olgierda - sam Ferdek Kiepski - czyli Andrzej Grabowski. W serialu zagrali również: Sonia Bohosiewicz, Krzysztof Ibisz, Robert Gonera, Mirosław Baka, Tomasz Dedek, Krystian Wieczorek, Andrzej Młynarczyk, Joanna Kurowska, Wojciech Mecwaldowski czy Barbara Kurdej - Szatan. Jako nastolatka w "Pierwszej miłości" Klaudię Poraj - dziewczynę Mariusza Krzyżanowskiego (Mariusz Bąkowski) zagrała śliczna Klaudia Halejcio, która ostatnio szlifowała swoje umiejętności taneczne w 1. edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Co ciekawe, Klaudia, w innej roli, już niedługo powróci do serialu, by skraść serce Miksera (Błażej Michalski). O tym, jak potoczą się losy tej pary, przekonamy się w zimowe wieczory. We wrześniu do obsady dołączyła Anna Guzik, wcielając się w postać przebojowej bizneswoman Sylwii. Warto wspomnieć, że przez serial przewinęli się też popularni sportowcy: Otylia Jędrzejczak (ona sama) i Przemysław Saleta (Kacper "Rzeźnik" Sablicki) oraz Miss Polonia 2011 - Marcelina Zawadzka (Alicja Garlik), którą możemy podziwiać w parze z Rafałem Maserakiem na parkiecie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami".
10 lat "Pierwszej miłości" to wiele wątków i wydarzeń w życiu bohaterów, które wierni widzowie na pewno zapamiętają. Zakochani Marysia (Aneta Zając) i Paweł (Mikołaj Krawczyk) próbowali wziąć ślub aż trzy razy. Jednak dopiero za trzecim razem udało im się złożyć przysięgę, a piękna ceremonia odbyła się na Zamku Czocha. Z kolei "Kaśka" (Michał Koterski) odziedziczył po cioci z USA... zamek! W Wadlewie Malwina (Agnieszka Wielgosz) upozorowała napad na własny sklep. Seweryn (Mirosław Kropielnicki), by powiększyć własną hodowlę uprowadził z innego gospodarstwa supersamca alpaki, którego potem szukała wadlewska policja. W serialu nie brakowało też wątków sensacyjnych. Na Artura wyrok wydała mafia, a od śmierci uratowała go schowana w kieszeni piersiówka! Nie tylko on miał być ofiarą gangsterskiego światka. Widzowie byli świadkami zamordowania Huberta (Michał Czernecki) zleconego przez Rajmunda Schmidta (Zbigniew Suszyński). Natomiast siostra Sabiny (Urszula Dębska) - Agata zginęła z rąk Igora (Rafał Mohr). Chwile grozy podczas ślubu z Hubertem (Michał Czernecki) przeżyła Marysia (Aneta Zając), kiedy okazało się, że jej córeczka Julka (Łucja Kawczak) została porwana.
Różne zawirowania życiowe sprawiły, że nasi bohaterzy zarabiali na utrzymanie w rozmaity, czasem nawet kontrowersyjny sposób. Po utracie pamięci Marysia (Aneta Zając) przez jakiś czas była tancerką go go, Paweł (Mikołaj Krawczyk) - kierowcą Grażyny (Grażyna Wolszczak), strażakiem i bodyguardem, biznesmen Artur (Łukasz Płoszajski) prowadził... szambiarkę, a obecna miłość Marysi Aleks (Hubert Jarczak) jest policjantem.
Twórcy "Pierwszej miłości" chętnie też poruszają w odcinkach ważne kwestie społeczne, nurtującym problemom poświęcili już kilka wątków w serialu, m.in.: Mariusz (Mariusz Bąkowski) i Ola (Dominika Kojro) wspierali małe dzieci chore na białaczkę, akcja "Podziel się posiłkiem", podczas której Sabina, Daria (Andżelika Kujawiak) i Błażej (Paweł Krucz) kupowali w supermarketach produkty z tym znakiem. W serialu wiele mówi się o potrzebie badań profilaktycznych, zjawisku hejtowania w sieci, bulimii, ochronie dzieci przed pornografią w sieci, czy też o problemie tzw. "galerianek" wśród młodzieży.
Główną scenarzystką serialu jest Grażyna Wilczyńska, a reżyserem Krzysztof Łebski. Czym zaskoczą wiernych widzów "Pierwszej miłości"?
Już od początku nie brakowało dramatycznych zwrotów akcji. - Pierwszy odcinek dostarczyliśmy do Polsatu dosłownie w ostatniej chwili. Prace nad ostatecznym kształtem i czołówką trwały tak długo, że ledwo zdążyliśmy na emisję. Teraz taka sytuacja nie miałaby szansy się powtórzyć - "Pierwsza Miłość" to świetnie zorganizowana maszyna - wspomina nerwowy start Andrzej Młynarczyk, kierownik produkcji. I tak 4 listopada 2004 roku widzowie poznali bohaterów, z którymi związali się na następną dekadę. Jak wspominają początki swojej przygody z serialem bohaterowie, dla których produkcja była trampoliną do kariery?
Kiedy rozpoczynaliśmy pracę na planie, reżyser obsady powiedział do nas: "Zobaczycie, za pół roku nie będziecie mogli przejść spokojnie ulicą". Byliśmy studentami, w większości bez filmowego doświadczenia, więc ciężko było nam to sobie w ogóle wyobrazić. Jednak po pół roku zobaczyliśmy, że faktycznie mówił prawdę. Rozpoznawalność, z jaką się do tej pory spotykamy, zupełnie nas zaskoczyła. Ale to miłe zaskoczenie - wyznaje Aneta Zając. Wtóruje jej Łukasz Płoszajski: - Ludzie poznają mnie, trudno nie zauważyć na ulicy tak odstających uszu - dodaje ze śmiechem i kontynuuje: - Pierwszego dnia na planie były kręcone zdjęcia w klubie "Studnia". Poza mną i koleżanką ze studiów, Anetą Zając, nikt się za bardzo nie znał. Tego dnia powstała cała masa zabawnych sytuacji. Wszystkim bardzo zależało, żeby powstał superserial, o fajnych ludziach. Nikt z nas wtedy nie przypuszczał, że będziemy tak długo kręcić "Pierwszą miłość"! Serialowa Marysia Radosz także pamięta pierwszy dzień zdjęciowy: - Odbył się w lipcu 2004 roku... To niezwykłe, że ludzie cały czas chcą nas oglądać! Wydaje mi się, że dobra zabawa jest naszym sekretem popularności, że widzowie są z nami, bo pracując mamy świetną zabawę, a to widać później na ekranie.
Jednak praca na planie to nie tylko wesołe harce, ale również mniej przyjemne zajęcia... Co najbardziej przeszkadza serialowemu Arturowi? - Nienawidzę być malowanym. To beznadziejne uczucie, współczuję wszystkim kobietom, które muszą to robić, naprawdę - nie cierpię mieć makijażu na twarzy! Z kolei zupełnie nie przeszkadza to Rafałowi Kwietniewskiemu: - Mam nadzieję, że nie zabrzmi to dziwnie... może nie tyle lubię być malowany, ale lubię, jak się ktoś mną Tak to się zaczęło zajmuje. To bardzo miłe i przyjemne - wyznaje ze śmiechem doktor Miedzianowski.
Przez dziesięć lat obsada serialu zmieniła się nie tylko z wyglądu. Pojawili się nowi bohaterowie, a niektórzy na dobre zakończyli swoją przygodę z "Pierwszą miłością". Mimo wielkiej sympatii fanów do Pawła Krzyżanowskiego, Mikołaj Krawczyk zapowiedział, że na pewno nie pojawi się już na planie we Wrocławiu. - Odejście z "Pierwszej miłości" nie jest końcem aktorstwa. Świat nie kończy się na tym serialu. Jestem zawodowym aktorem i gram w "Przyjaciółkach" i "Ranczu" - powiedział aktor. Jesteśmy pewni, że Marysia Radosz nie będzie narzekać na samotność, a już 15 grudnia z okazji emisji 2000. odcinka zobaczymy specjalny materiał oraz czołówkę w odświeżonej wersji.
Źródło: SwiatSeriali.pl/ "Tele Tydzień/ NHL