"Pensjonat nad rozlewiskiem": Rafał Rutkowski wrócił nad rozlewisko

Wiktor niespodziewanie zjawi się w pensjonacie prowadzonym przez Małgosię, by - jak powie byłej współpracownicy - odpocząć i zresetować się. Dostanie najładniejszy pokój przeznaczony wyłącznie dla przyjaciół... Wyzna Gosi, że w jego życiu nastąpiło wiele zmian od czasu, gdy widzieli się po raz ostatni. Okaże się, że żona odeszła od niego i wyjechała z ich autystycznym synem do Anglii, a on zaczął... pić z rozpaczy.

- Zdziczałem, ale w końcu stanąłem na nogi. Uciekłem w pracę - powie.

Zdradzamy, że Wiktorowi bardzo spodoba się nad rozlewiskiem, ale kiedy dowie się, że Małgosia wpadła w ogromne tarapaty, zaproponuje jej powrót do Warszawy i świetnie płatną pracę w swojej agencji. Przy okazji przyzna się jej do tego, że kiedyś był w niej do szaleństwa zakochany... Czy Gosia przyjmie jego ofertę i wyjedzie do stolicy? Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero w grudniu, kiedy TVP1 rozpocznie emisję "Pensjonatu nad rozlewiskiem".

W tym roku mija dokładnie 20 lat od chwili, gdy Rafał Rutkowski otrzymał dyplom ukończenia warszawskiej szkoły teatralnej. Od tamtej pory zagrał mnóstwo ról, które dały mu wielką popularność i sprawiły, że dziś jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej lubianych przez widzów polskim aktorem.

Swoją karierę zaczynał od niewielkiej rólki Julka Monteckiego w serialu "Bank nie z tej ziemi" i udziału w spektaklach Teatru Telewizji. Fani seriali z pewnością pamiętają go jako kucharza Eugeniusza "Długiego" z "Przepisu na życie", posła Hirka z "Siły wyższej", doktora Sherlocka Jamesa Kraśnika z "Daleko od noszy", Grzesia z "Barona24", Andrzeja Lipskiego z "Na dobre i na złe" i oczywiście Wiktora z "Domu nad rozlewiskiem" - roli, do grania której właśnie wrócił po ośmioletniej przerwie.

***Zobacz materiały podobnej tematyce***