Czerpią z życia pełnymi garściami
Na planie "Życia nad rozlewiskiem" doszło do spotkania kolejnej aktorskiej rodziny. Obok Norberta Kaczorowskiego, czyli Karolaka, w epizodycznej roli zobaczymy jego życiową partnerkę - Amelię Radecką.
Kiedy spotkali się po raz pierwszy, nie przypuszczali, że los połączy ich w świetnie rozumiejącą się, kochającą parę. Na zamku w Olsztynie, podczas jednego ze spektakli, w którym Amelia Radecka grała zdesperowaną księżniczkę, Norbert Kaczorowski zachwycił się jej wdziękiem i urodą. Był 1999 rok.
- Naprawdę dobrze poznaliśmy się dopiero jakiś czas później, kiedy graliśmy razem w teatrze w Zabrzu - mówi Amelia.
Bardzo polubili pracę we dwoje. Dziś śmieją się, że to właśnie pracy zawdzięczają to, że są razem. Widzom dali się poznać i polubić dzięki pracy w najpopularniejszych polskich serialach. Oboje mają na swoim koncie udział m.in. w "Świętej wojnie", "Kryminalnych", "Ojcu Mateuszu", "Na dobre i na złe" i "M jak miłość".
- Są zgranym aktorskim duetem, któremu wspólna praca i życie bardzo dobrze wychodzą - twierdzi znajoma Amelii.
- Graliśmy i zakochaną parę, i małżeństwo po przejściach, i niedoszłych kochanków - opowiada Amelia Radecka.
Ostatnio spotkali się na planie serialu "Życie nad rozlewiskiem". Choć Amelia miała zagrać tylko mały epizod, spędziła na Mazurach cały dzień. Żeby tylko być blisko Norberta...
- Uwielbiamy spędzać razem czas, każdą wolną chwilę poświęcamy sobie - mówi aktorka.
- Lubimy poleżeć na plaży, pooglądać filmy, porozmawiać.
Wspólnie też wychowują córeczkę, Sonię.
- Jesteśmy bardzo fajną rodziną - śmieje się Norbert.
Pytani o plany na przyszłość, mówią, że mają ich bardzo dużo. Nie chcą zdradzać tych zawodowych, żeby nie zapeszyć. A plany prywatne?
- Będziemy ciągle, jak dotąd, starali się czerpać pełnymi garściami z życia we dwoje - mówi Amelia.