"Cisza nad rozlewiskiem": Joanna Brodzik wierzy, że jej ukochany doskonale sprawdzi się w roli taty
Joanna Brodzik, czyli Małgosia Jantar z "Ciszy nad rozlewiskiem", powoli wychodzi z cienia postaci, w którą przez kilka lat wcielała się w mazurskiej sadze. Właśnie rozpoczęła zdjęcia do nowego serialu mającego być odpowiedzią stacji TVN na popularną "rodzinkę.pl" wracającą po przerwie na antenę Dwójki!
Małgosi Jantar - bohaterce emitowanej właśnie w niedzielne wieczory w TVP1 "Ciszy nad rozlewiskiem" - Joanna Brodzik poświęciła kilka ostatnich lat swojego życia. Aktorka nie chciała angażować się w inne projekty, by - co sama wiele razy mówiła w wywiadach - móc zająć się wychowywaniem synów-bliźniaków. Janek i Franciszek spędzali z mamą niemal cały czas.
Przez pięć lat towarzyszyli jej w okresie wakacji w Ostródzie, gdzie powstawały kolejne serie mazurskiej sagi. Teraz, gdy Joanna Brodzik wróciła po długiej przerwie do pracy w teatrze (gra w przestawieniu "Di, Viv i Rose" wystawianym na deskach stołecznego Capitolu) i przyjęła główną rolę w nowym serialu TVN "Little Mom", większość obowiązków związanych w opieką nad sześcioletnimi chłopcami przejął życiowy partner aktorki, tata Janka i Franka, Paweł Wilczak, czyli Jacek Lisowski z "Reguł gry".
- Paweł jest świetnym tatą i doskonale radzi sobie z naszymi chłopakami - powiedziała Joanna Brodzik w wywiadzie, dodając, że to właśnie ukochany namówił ją, by wróciła do pracy na pełny etat.
- Zawsze staram się znaleźć chwile dla J. i naszych chłopaków. Mam jednak nieodparte wrażenie, że mógłbym spędzać z nimi jeszcze więcej czasu - stwierdził niedawno Paweł Wilczak na blogu, który prowadzi razem z Joanną Brodzik.
Niezapomniany Tomek z kultowego sitcomu "Kasia i Tomek" zwierzył się również, że za jedno z najważniejszych wydarzeń minionego roku uważa swoje pierwsze... wędkowanie z synami.
- W sierpniu pojechaliśmy nad Narew do miejscowości Gąsiorowo, paręnaście kilometrów od Warszawy. Chłopaki poważnie podeszli do wyprawy. Spakowali swój sprzęt, dowiedzieli się, jakie ryby możemy łowić, a jakie są pod ochroną. Nawet nakopali sobie robaków na polu niedaleko naszego domu. Dla mnie to był super moment, bo bliźniaki połknęły bakcyla i już męczą mnie, kiedy znów pojedziemy wspólnie wędkować - napisał aktor.
W 2015 roku takich pięknych chwil z synami Paweł Wilczak z pewnością przeżyje znacznie więcej, bo przecież to przede wszystkim on zajmować się będzie Jankiem i Frankiem. Joanna Brodzik, zajęta pracą w teatrze i na planie swojego nowego serialu, wierzy, że Paweł doskonale sprawdzi się w roli pełnoetatowego taty!