"Pełna chata": David Duchovny ujawnił, że ubiegał się o rolę w serialu
Gwiazdor seriali „Z Archiwum X” i „Californication” w rozmowie z Ellen DeGeneres opowiedział o rolach, o które ubiegał się na przed laty, a które finalnie przeszły mu koło nosa. Duchovny ujawnił, że na początku swojej kariery wziął udział w castingu do słynnego sitcomu „Pełna chata”, którego pierwszy sezon wyemitowano w 1987 roku. „Wcieliłem się wtedy w różne postaci, ale najwyraźniej nie pasowałem do żadnej z nich” – wyznał aktor.
Wielu aktorów, którzy dziś zaliczają się do największych gwiazd Fabryki Snów, początkowo miało problem z zaistnieniem w branży filmowej. Znane są historie aktorskich talentów, które były konsekwentnie niedoceniane przez producentów i reżyserów castingów. W wielu przypadkach wystarczyła jedna wyrazista rola, by przekonać do siebie filmowców i podbić serca widzów.
Dla Davida Duchovnego taką przełomową rolą był niewątpliwie charyzmatyczny i nieco ekscentryczny agent FBI Fox Mulder, który badał zjawiska paranormalne w kultowym serialu "Z Archiwum X". Za kreację, która zagwarantowała mu ogromną popularność, Duchovny otrzymał pierwszy w karierze Złoty Glob i dwie nominacje do nagrody Emmy.
Zobacz też: Megan Fox w szokującej sesji z chłopakiem
Jego początki w Hollywood były jednak trudne, o czym aktor opowiedział w programie "The Ellen DeGeneres Show". Jak ujawnił, na castingach wielokrotnie spotykał się z odmową - m.in. wówczas, gdy ubiegał się o rolę w słynnym familijnym sitcomie "Pełna chata".
Serial "Pełna chata" zadebiutował w telewizji w 1987 roku i doczekał się ośmiu sezonów. Produkcja opowiadała o perypetiach mężczyzny, który po niespodziewanej śmierci żony wychowuje trzy córki z pomocą szwagra i najlepszego przyjaciela. W obsadzie znalazły się m.in. 9-miesięczne wówczas siostry Ashley i Mary-Kate Olsen, dla których występ w serialu był początkiem aktorskiej kariery.
Zobacz więcej: