"Papiery na szczęście": Widzowie oburzeni! "Zniszczyliście ten serial"
Serial "Papiery na szczęście" wrócił na antenę TVN7 28 sierpnia po wakacyjnej przerwie. Nowe odcinki nie przypadły jednak do gustu fanom produkcji, głównie z powodu sposobu poprowadzenia wątku z Adrianą Kalską. "Zniszczyliście ten serial" - grzmią internauci.
Koniec wakacji to czas, na który czekają miłośnicy seriali! Właśnie wówczas po przerwie w emisji wracają lubiane produkcje, a odbiorcy mogą śledzić dalsze losy serialowych bohaterów. "Papiery na szczęście" jako jedne z pierwszych znów pojawiły się na antenie.
Historia Marty (Adriana Kalska) i Adama (Jakub Sasak) trafiła na telewizyjny ekran w zeszłym roku, a od tamtej pory widzowie z wypiekami na policzkach śledzą nowe odcinki. Duża w tym zasługa obsady. Ada Kalska, która zyskała sporą popularność dzięki roli Izy Chodakowskiej w "M jak miłość", tym razem mogła zaprezentować się publiczności w nieco innym wydaniu. Fani twórczości Kalskiej wprost pokochali ją w roli Marty Wiśniewskiej.
Nic więc dziwnego, że nowy sezon "Papierów na szczęście" wywołał spore poruszenie. Premierowy odcinek nowej serii zagościł na antenie TVN7 w poniedziałek 28 sierpnia o nowej godzinie 20. Pierwsze epizody przyniosły ze sobą również spore zmiany w fabule oraz "nowe twarze", a modyfikacje nie do końca przypadły do gustu fanom "Papierów".
Nowy sezon serialu "Papiery na szczęście" rozpoczął się mocnym akcentem - wbrew oczekiwaniom odbiorców Marta i Adam nie są razem, a Kowalczyk układa sobie życie u boku spodziewającej się jego dziecka Niny! Dodatkowo w produkcji sporo miejsca poświęcono zupełnie nowym bohaterom, tym samym odsuwając na bok dotychczasowy główny wątek. Tuż po emisji pierwszych epizodów serialu w mediach społecznościowych rozgorzała więc dyskusja na temat takiego ruchu scenarzystów.
"Zniszczyliście ten serial totalnie"; "Całe wakacje czekałam na powrót serialu... Po pierwszym odcinku nawet nie mam ochoty oglądać kolejnych"; "Kiedyś to się nie mogłem doczekać na kolejny odcinek, teraz jakoś już tak nie przeżywam tego serialu, coś słabszy ten sezon" - komentują internauci.
Sabina Obajtek