Z roweru na motor!
Ryk silników i szalone wyścigi motocyklowe w nowej serii "Ojca Mateusza"!
Zablokowana przez policję droga, będące w pełnej gotowości karetki pogotowia. Ryk silników i szalone wyścigi motocyklowe, zakończone tragicznym w skutkach wypadkiem.
Pod Wyszkowem kręcono ostatnie zdjęcia do kolejnej serii "Ojca Mateusza".
- Staramy się iść z duchem czasu, gdyż fabuła opowiada o ciągle aktualnym temacie, czyli śmiertelnie niebezpiecznych "zawodach" organizowanych przez młodych ludzi - mówi nam reżyser Maciej Dutkiewicz, który przez trzy dni wraz ze swoją ekipą mocno się natrudził, aby wszystko wyszło jak należy.
- Tym razem grany przeze mnie bohater przesiądzie się z roweru na motor - zdradza Artur Żmijewski.
KRAS