Pożegnanie z ojczyzną
Decyzja władz kościelnych jest jasna: ojciec Mateusz ma nową misję! Musi wyjechać do Włoch! Przy pożegnaniu poleją się łzy.
Posłuszeństwo wobec biskupa jest obowiązkiem duchownego, nawet słynnego księdza-detektywa. Dlatego ojciec Mateusz (Artur Żmijewski), gdy dowie się, że ma objąć placówkę w Ostii koło Rzymu, po prostu zacznie się pakować.
Czy to koniec opowieści o księdzu z Sandomierza?
- Mogę zdradzić, że ksiądz zostaje wysłany do Włoch i wiele wskazuje na to, że nieprędko z Ostii powróci. Wszyscy są tym poruszeni, a najbardziej Natalia i aspirant Nocul, który obawia się, że radykalnie spadnie mu wykrywalność przestępstw Nie wiadomo też, czy w nowej sytuacji gosposia pozostanie na plebanii - mówi reżyser Maciej Dutkiewicz.
Nieoczekiwany wyjazd Mateusza nie wszystkich zasmuci. Wprawdzie podczas uroczystego pożegnania w pałacu biskupa inspektor Możejko (Piotr Polk) podaruje księdzu oryginalną czapkę w stylu Sherlocka Holmesa, to będzie ledwie maskował radość. Pozbywa się konkurenta i teraz będzie miał okazję udowodnić, jakim to jest świetnym dochodzeniowcem.
I zapłakanych, i ucieszonych czeka jednak niespodzianka. W drodze na lotnisko Mateusz spotyka bezdomnego oraz kibiców lokalnego klubu piłkarskiego. Przypadkiem zostanie uwikłany w kolejne śledztwo. Może więc dotrze na nową placówkę, ale nie stracimy go na długo z oczu.
Artur Krasicki