"Ojciec Mateusz": Szalona emerytka wypowie wojnę... łapówkarzom

W 5. odcinku 19. serii "Ojca Mateusza" (emisja w TVP1 w czwartek 29 marca o godzinie 20.35) 60-letnia Bożena Węgierka (Elżbieta Jarosik) złoży na ręce sierżanta Marczaka (Artur Pontek) doniesienie na pracowników miejscowej szkoły jazdy. Oskarży ich o wymuszanie łapówek od kandydatów na kierowców.

- Szesnaście razy zdawałam - stwierdzi i doda, że egzaminator dał jej do zrozumienia, że jeśli nie pomoże szczęściu, nigdy nie dostanie prawa jazdy.

Marczak uzna, że kobieta jest szalona! Ona będzie natomiast pewna, że policjanci są w zmowie z łapówkarzami. Tymczasem ktoś otruje psa Węgierki...

- Chcą mnie nastraszyć, żebym się zamknęła - powie Bożena Dziubakowi (Bartłomiej Firlet).

- Ma pani jakiś dowód, że zrobił to ktoś z ośrodka "Pewny zakręt"? - wprost zapyta ją Antoni.

- To wy jesteście od zbierania dowodów! Nie ja! - oburzy się emerytka.

Dziubak i Nocul (Michał Piela) postanowią porozmawiać z sąsiadami Węgierki. Dowiedzą się, że pani Bożena jest ze wszystkimi skłócona.

- Zalazła wielu ludziom na skórę - usłyszą od mieszkanki sąsiedniego domu.

Wkrótce Nocul odkryje, że kilka lat temu w ośrodku ruchu drogowego była kontrola, po której kilka osób dostało wyroki za łapówkarstwo i fałszowanie wyników egzaminów.

- Czyżby walnięta Węgierka miała rację? - zacznie się zastanawiać Dziubak, nie wiedząc, że oficer dyżurny właśnie odebrał zgłoszenie, że ktoś wybił okna w domu Bożeny...

- Próbują ją zastraszyć - stwierdzi Nocul i doda, że najprawdopodobniej ludzie, którym Węgierka weszła w paradę, chcą po prostu, by siedziała cicho.

Kilka dni później potem Dziubak odwiedzi emerytkę, by ją przesłuchać i znajdzie ją leżącą bez tchu na podłodze.

Pani Bożena trafi do szpitala, a Antoni postawi sobie za punkt honoru dowiedzieć się, komu i dlaczego zależało na śmierci starszej pani...

Przypominamy, że na premierowe odcinki 19. serii "Ojca Mateusza" TVP1 zaprasza w każdy czwartek o godzinie 20.25.