"Ojciec Mateusz": Piotr Polk uważa, że współcześni faceci to... tchórze!
Piotr Polk, czyli inspektor Orest Możejko z „Ojca Mateusza”, ubolewa nad tym, że współcześni mężczyźni są coraz mniej... męscy. - Kiedyś faceci nie przesiadywali w gabinetach odnowy biologicznej i nie bali się brać odpowiedzialności za swoje decyzje – mówi.
Piotr Polk twierdzi, że mężczyzna nie powinien spędzać zbyt dużo czasu przed lustrem. Nie ma nic przeciwko dbaniu o siebie, ale... bez przesady.
- Faceci zaczynają widzieć tylko siebie i to nawet nie takimi, jakimi są, ale takimi, jakimi chcą być - twierdzi i dodaje, że kiedyś mężczyźni rzeźbili swoje mięśnie ciężko pracując, a nie w siłowniach.
- W tych dzisiejszych pięknie wyrzeźbionych mięśniach nie ma siły, tylko rysunek! - mówi.
Piotr Polk uważa, iż współcześni mężczyźni są mniej męscy, bo oddali pole kobietom i stali się tchórzami w braniu odpowiedzialności za swoje decyzje.
A jakimi cechami powinien - według aktora - cechować się prawdziwy facet?
- Musi mieć... serce! Musi umieć powiedzieć tak lub nie, a potem wziąć na siebie odpowiedzialność za swoje słowa - powiedział serialowy Możejko z "Ojca Mateusza" w wywiadzie dla "Świata Kobiety".
Piotr Polk, mówiąc o męskości, ma przed oczami swojego ojca, który był dla niego wzorem prawdziwego mężczyzny.
- Umarł, gdy miałem 19 lat, ale do tego czasu mogłem go obserwować i uczyć się od niego tego, co najważniejsze. Nigdy nie widziałem, żeby był bez powodu zły, nie słyszałem, by kiedykolwiek podniósł na moją mamę głos, nigdy na nic nie narzekał. W prosty sposób tłumaczył mi, co jest w życiu ważne, a co bez znaczenia - opowiada aktor.
Piotr Polk wspomina, że kiedy był chłopcem, miał w swoim otoczeniu wielu facetów z krwi i kości - fantastycznych wujów, wspaniałych dziadków.
- To od nich nauczyłem się bycia odpowiedzialnym za to, co się wydarzy za chwilę, za miesiąc, rok - mówi.
Piotr Polk twierdzi, że niewielu współczesnych mężczyzn potrafi przyznać się do swoich błędów. Uważa, że mężczyźni stali się tchórzami, bo najczęściej - kiedy podejmą złą decyzję - uciekają przed odpowiedzialnością.