"Ojciec Mateusz": Obcych nie trzeba się bać!
Do Sandomierza mają przybyć cztery arabskie rodziny. Mieszkańcy są zaniepokojeni. Tymczasem na placu zabaw dla dzieci wybucha petarda domowej roboty...
Jedna z bawiących się dziewczynek, Zosia, zostaje potrącona prawdopodobnie przez uciekającego sprawcę i trafia do szpitala z lekkim urazem głowy.
Policja prowadzi śledztwo. Funkcjonariusze sprawdzają skład budowlany należący do Hassana Mosuda (Hovhannes Aleksanyan), szanowanego przedsiębiorcy, od lat mieszkającego w Sandomierzu.
Jednym z pracowników jest Josef Fadlan (Redda Haddad), których ze względu na swoje pochodzenie, z miejsca wzbudza podejrzenie naczelnika Morusa.
Matka poszkodowanej Zosi jawnie oskarża Josefa o zamach. Josef chce odwiedzić Zosię w szpitalu, lecz zostaje napadnięty przez nieznanego sprawcę. W stanie ciężkim znajduje go Mateusz. Policjanci znajdują dowody przeciwko matce Zosi.
Mateusz nie wierzy w winę Maryli i postanawia jej pomóc. Kluczem do sprawy okazuje się kość pamięci z zapalnika znalezionego przy resztkach petardy. Paruzel i Możejko, idąc tym tropem, wykrywają sprawcę. Mateusz wygłasza kazanie o potrzebie tolerancji i miłości bliźniego.
Odcinek "Bezpieczna odległość" w czwartek, 8 marca o 20.30 w TVP 1.