"Ojciec Mateusz": Możejko straci syna?

Dominik poinformuje Możejkę, że do Sandomierza przyjechała jego mama.

Ma dla mnie jakąś niespodziankę - powie ojcu.

Orest od razu pomyśli, że Daria coś knuje i że jej przyjazd to nic innego, jak zapowiedź... kłopotów.

Matka Dominika poprosi Możejkę o spotkanie. Komendant razem z synem odwiedzą ją w pensjonacie, w którym się zatrzymała. Okaże się, że Darię sprowadziły do Sandomierza obowiązki zawodowe. Postanowiła pokazać miasto znanemu węgierskiemu fotografowi, Istvanowi (w tej roli Piotr Jankowski, czyli Piotr Walawski z "Barw szczęścia"), ale mężczyzna niespodziewanie przepadł jak kamień w wodę. Orest będzie niemal pewny, że Molnar to nowy partner Darii... Zgodzi się, by Dominik spędził z mamą cały dzień, ale myśl, że była ukochana może chcieć mu odebrać syna i wywieźć go ze sobą do Budapesztu, doprowadzi go niemal do szaleństwa. Tymczasem ksiądz Żmigrodzki (Artur Żmijewski) przypadkowo znajdzie za dworcem PKP ciało nieznajomego mężczyzny, a obok niego - torbę z aparatami fotograficznymi... Nie będzie to jednak zaginiony Istvan.

Wkrótce okaże się, że fotograf z Węgier ma się dobrze i po ciężkiej podróży w końcu dołączył do Darii. Dominik bardzo go polubi. Molnar wyzna Możejce, że niedługo zostanie tatą.

- Ja i Daria... miłość, ona w ciąży, ja ojcem - stwierdzi łamaną polszczyzną.

Orest uzna, że jeśli Dominik będzie chciał wyjechać z matką i jej ukochanym, to powinien się na to zgodzić.

- Mam nadzieję, że z nowym tatą będziecie tworzyli szczęśliwą rodzinę - powie synowi.

Czy chłopiec zdecyduje się go zostawić?

Przypominamy, że na premierowe odcinki 19. serii "Ojca Mateusza" TVP1 zaprasza w każdy czwartek o godzinie 20.25.