"Ojciec Mateusz": Gościnne występy
Fani detektywistycznych talentów księdza Żmigrodzkiego już mogą zacierać ręce. Kolejny sezon jego przygód na pewno ich nie zawiedzie!
Choć to już szesnasta odsłona serialu, popularność sandomierskiego duchownego właściwie się nie zmniejsza.
Ma swoich wiernych wielbicieli, do których ciągle dołączają kolejni. Wszystkim widzom możemy już zdradzić, że absolutnie warto od 1 września, w trzynaście kolejnych czwartków, zasiadać przed telewizorem.
Bo naprawdę będzie się działo. Wystarczy tylko wspomnieć, że naczelnik Morus (Redbad Klynstra) wpadnie na pomysł wydania policyjnego kalendarza, który w swojej stylistyce ma przypominać... filmy z Jamesem Bondem.
Na sesji fotograficznej zjawi się znany fotograf w towarzystwie pięknych modelek.
Na reakcję wkurzonych tą sytuacją żon i partnerek sandomierskich policjantów nie trzeba będzie długo czekać! Jakby tego było mało, po niebie nad nadwiślańską perłą przeleci kometa i sprowadzi na miasto wiele... plag.
Poza tym stróże prawa pod dowództwem komendanta Możejki (Piotr Polk) wezmą udział w akcji ABW, w której pojawi się świadek koronny.
A i ta, tak zwana szara codzienność nie będzie nudna - pojawi się babski gang złodziejek, dojdzie do kilku porwań i szantaży.
Jesienna odsłona "Ojca Mateusza" rozpocznie się od mocnego akcentu, czyli jubileuszowego, dwusetnego odcinka. Uświetni go zarówno udział zespołu "Papa D" z ciągle bardzo lubianym liderem Pawłem Stasiakiem, a także fakt, iż Artur Żmijewski nie tylko w nim zagra, ale też go wyreżyseruje. Wokalista nie będzie jedyną gwiazdą, która wystąpi w najnowszych odcinkach "Ojca Mateusza".
Trzeba przyznać, że twórcom serialu udało się na gościnne występy zaprosić prawdziwą plejadę polskich aktorów.
W kolejnych odcinkach obok wspaniałej, stałej obsady zobaczymy m.in. Katrzynę Gniewkowską, Olgierda Łukaszewicza, Łukasza Nowickiego, Edwarda Linde-Lubaszenkę, Elżbietę Romanowską Leszka Żurka i Piotra Gąsowskiego. Jak widać, gwiazdy rozbłysną nad Sandomierzem!