"O mnie się nie martw": Joanna Kulig chce być mistrzem... kaligrafii!
Joanna Kulig, czyli Iga Małecka z "O mnie się nie martw", marzy, by nauczyć się... kaligrafii. A ponieważ większość jej marzeń się spełnia, niewykluczone, że wkrótce i to się spełni!
Joanna Kulig żartuje, że jej największym marzeniem jest, by dalej jej życie było tak piękne, jak jest teraz.
- Szczęśliwa jestem i w życiu osobistym, i jako aktorka, więc staram się to szczęście szanować, niczego nie zepsuć - wyznała niedawno w wywiadzie.
Serialowa Iga Małecka z "O mnie się nie martw" przyznaje, że marzy o bardzo prostych rzeczach.
- Żeby pojechać gdzieś na miesiąc i móc się odłączyć od maili, telefonów. Pobyć sama z sobą, poczytać odłożone na później książki, ugotować mężowi pyszny obiad - twierdzi.
Wśród marzeń aktorski jest od pewnego czasu jedno szczególnie ciekawe... Joanna Kulig bardzo chciałaby nauczyć się kaligrafii.
- Dostałam od męża książkę na ten temat i mnie zafascynowała. Marzę, by zapisać się na kurs i nauczyć różnych ozdobnych rodzajów pisma - powiedziała w rozmowie z dziennikarką "Twojego Stylu".
O tym, że warto marzyć, Joanna Kulig przekonała się już dawno temu. Kiedy dostała rolę w filmie, w którym grali Ethan Hawke i Kristin Scott Thomas ("Kobieta z Piątej Dzielnicy" Pawła Pawlikowkiego), a potem u boku Juliette Binoche w "Sponsoringu" Małgośki Szumowskiej), uznała, że spełniają się jej najśmielsze sny. Ale nie przestała wierzyć, że życie przyniesie jej jeszcze wiele niezwykłych niespodzianek. Dziś żartuje, że czasem wydaje się jej, iż - jadąc na plan serialu lub filmu - wcale nie idzie do pracy, ale że raczej bierze udział w fantastycznej przygodzie.