Kultowy serial powróci? Aktor stawia sprawę jasno
Jared Padalecki odniósł się do plotek o powrocie serialu "Nie z tego świata". Produkcja była emitowana od 2005 do 2020 roku. Według aktora obecnie nie ma planów na powrót braci Winchester. Nie oznacza to jednak, że takowy nie nastąpi.
"Nie jest tak, że poważnie nie myślałem [o powrocie 'Nie z tego świata'], jestem chętny. Chodzi o czas, o dostępność" - mówił Padalecki w rozmowie z serwisem "Collider".
"Jensenowi i mnie zależy na naszym serialu, nad którym pracowaliśmy piętnaście lat. Nie chcemy zrobić czegoś tylko po to, by to zrobić. Nie chcemy tego nakręcić w stylu: 'Hej, mam dwa tygodnie wolne w czerwcu. Spotkajmy się i walnijmy dziesięć stron scenariusza dziennie, żebyśmy mieli jakiś materiał'" - kontynuował aktor.
"Jeśli i kiedy 'Nie z tego świata' powróci, będzie to wyraz miłości, a my poświęcimy każdą godzinę, by mieć pewność, że będzie to zgodne z duchem serialu, fandomem, historią i postaciami" - dodał. Na koniec Padalecki stwierdził, że jest jak najbardziej chętny do kontynuowania losów braci Winchester, ale twórcy potrzebują dobrego pomysłu i czasu na jego realizację.
"Nie z tego świata" to amerykański serial fantasy emitowany w latach 2005-2020, którego bohaterami są bracia Dean (Jensen Ackles) i Sam Winchester (Jared Padalecki) - łowcy demonów, duchów i wszelakiej maści innych potworów. Produkcja liczy 327 odcinków.