"Ty": Jest pierwszy zwiastun czwartego sezonu serialu Netfliksa. Kto jest mordercą?

"Ty" to serial Netfliksa oparty na bestsellerowej powieści Caroline Kepnes pod tym samym tytułem.  

Pierwszy sezon przedstawiał losy pracownika księgarni, który zakochał się w dopiero co poznanej dziewczynie. Następnie używał mediów społecznościowych do poznania intymnych szczegółów z jej życia. Zauroczenie szybko przerodziło się w obsesję, a Joe konsekwentnie pozbywał się każdej przeszkody - i osoby - która stanęła mu na drodze do celu.

W finale 3. sezonu Joe, idąc po śladach Marienne, zawędrował aż do Paryża. W związku z tym większość fanów liczyła na to, że to właśnie w tym mieście osadzona zostanie fabuła kontynuacji "Ty". Twórcy serialu postawili jednak inaczej. Miastem, w którym toczyła się będzie akcja 4. sezonu, jest Londyn.

"Nowy rok, nowy kraj, nowa tożsamość - ale Joe nadal nie może odciąć się od przeszłości" - tak Netflix zapowiada premierę pierwszej części czwartego sezonu "Ty". Ze zwiastuna wynika, że tłem ekranowych wydarzeń będą tajemnicze morderstwa wśród londyńskich elit, którego nazywa się "zjadaczem bogatych".

"Motywy to zawsze seks, pieniądze lub zemsta" - mówi głównemu bohaterowi grana przez Amy-Leigh Hickman Nadia. Czy Joe rozwiąże kryminalną zagadkę? A może sam jest w nią uwikłany?

Pierwsze pięć odcinków zadebiutuje w ofercie platformy 9 lutego.

Na kolejne pięć epizodów będziemy musieli poczekać do 9 marca.

W roli Joego Goldberga ponownie zobaczymy Penna Badgleya, w roli Marienne znów partnerować będzie mu Tati Gabrielle.

W czwartym sezonie show pojawią się też nowi aktorzy: Charlotte Richie zagra Kate, dyrektor galerii sztuki, która od razu będzie podejrzewać Joe, z kolei Tilly Keeper przypadnie w udziale rola Lady Phoebe, przyjaciółki Kate, popularnej wśród swojego bogatego towarzystwa.

Obsadę uzupełnią: Lukas Gage jako Adam, chłopak Phoebe; Amy-Leigh Hickman jako Nadia, specjalistka od literatury, która aspiruje do bycia pisarką; Ed Speleers jako Rhys, autor, którego pamiętniki przyniosły mu uznanie.