Meghan Markle wraca na ekrany. Widzowie? Są zniesmaczeni
"Z miłością, Meghan” to lifestylowy serial Meghan Markle, który zamiast zyskać uznanie, przyciągnął surowe recenzje krytyków zarzucających produkcji brak oryginalności i prawdziwych emocji oraz zamiłowanie do pokazywania luksusowego życia.
Zanim Meghan została księżną, mogliśmy ją oglądać w serialu "W garniturach". Produkcja skupiała się na renomowanej kancelarii prawnej, która zatrudnia jedynie wybitnych studentów z najlepszych uczelni. Jej rola zakończyła się w 2018 roku i zniknęła z ekranów. Tym razem była księżna powróciła w całkiem nowym formacie.
"Z miłością, Meghan" jest serialem wyprodukowanym przez samą Markle. "Na nowo definiuje gatunek programów lifestylowych, łącząc praktyczne porady i szczere rozmowy z przyjaciółmi, nowymi i starymi. Meghan dzieli się osobistymi wskazówkami i trikami, przedkładając zabawę nad perfekcję i podkreśla, jak łatwo można stworzyć piękno, nawet w nieoczekiwanym miejscu. Ona i jej goście zakasują rękawy w kuchni, ogrodzie oraz poza nią i zapraszają Cię do tego samego" - czytamy w oficjalnym opisie produkcji.
A jak widzowie odebrali nowy program? Cóż, nie jest dobrze.
Serial liczy osiem odcinków i niestety recenzenci twierdzą, że obejrzenie każdego z nich było drogą przez mękę. Każdy epizod pokazuje inny aspekt z prywatnej sfery życia. Meghan Markle gości osoby ze świata mediów, m.in. aktorkę Mindy Kaling, szefa kuchni Roya Choi, aktorkę Abigail Spencer oraz legendarną szefową kuchni Alice Waters.
Niestety przygotowanie jedzenia i ładne wnętrza nie ociepliły wizerunku żony księcia Harry’ego.
Pierwsze recenzje nowego programu nie są przychylne - krytycy twierdzą, że jest nudny i nijaki, a w stronę Markle wystosowano opinię o bycie "narcystyczną". Pojawiły się zarzuty o brak autentyczności oraz nadmierne skupienie na luksusowym stylu życia.
Serwis Variety opisał, że show "ogląda się na siłę", a Meghan jest "narcystyczna i nie może przestać słuchać komplementów". Pojawiły się też opinie o potrzebie kreowania "idealnej wersji siebie".
W porannym programie brytyjskiej telewizji ITV prowadzący postanowili sparodiować kulinarne dokonania Meghan Markle, tworząc własną wersję "tęczowej tacy owocowej", która według księżnej miała być lekkim i zdrowym rozwiązaniem dla rodzin dbających o dietę. Celem żartu miało być podkreślenie braku bardziej zaawansowanych pomysłów kulinarnych pokazanych w programie.
Bez wątpienia serial zyskał rozgłos, ale raczej nie taki, jakiego oczekiwała Meghan Markle. W sieci możemy znaleźć takie komentarze: "Meghan, jesteś teraz żoną w kuchni, która sieka warzywa. Nosząc drogie ubrania, biżuterię. (...) To jest takie fałszywe", "Brak charyzmy. Brak talentu. Bez pokory. Kolejna osoba na platformie próbująca zarabiać pieniądze jako influencer".