"Na Wspólnej": Szok! Roman wróci do nałogu alkoholowego!
Widmo upadku firmy i utraty dorobku całego życia sprawi, że Roman (Waldemar Obłoza) znów zacznie pić!
Zdradzamy, że w 2780. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w środę 14 listopada w TVN) Roman wpadnie w rozpacz na wieść, że zakład ubezpieczeniowy nie wypłaci odszkodowania za przestój w budowie.
Honorata (Aleksandra Konieczna) poważnie zaniepokoi się o zdrowie męża. Zacznie błagać, żeby się uspokoił. Gdy zjawi się Antoni (Ostap Stuoka), poprosi go, żeby przemówił bratu do rozsądku.
Zdybicka (Anna Samusionek) zaproponuje Hofferowi i Siemieniukowi, że na czas zastoju da im inną robotę, żeby zmniejszyć ich straty. Tyle że okaże się, że następna budowa może ruszyć dopiero za dwa miesiące. Zdenerwowani wytłumaczą Ilonie, że do tego czasu będą już bankrutami.
Odrzucą pomysł wzięcia kolejnej pożyczki, która pozwoliłaby im w terminie spłacić raty zaciągniętego wcześniej kredytu i wyrównać rachunki z pracownikami. Zrezygnowana Zdybicka stwierdzi, że w takim razie nie umie im pomóc.
Gdy Antoni zacznie szukać wyjścia z patowej sytuacji, Roman będzie kwestionował wszystkie jego pomysły. Co gorsza, obwini brata, że to przez niego wpadł w kłopoty, bo posłuchał jego rady i przyjął zlecenie od miasta.
Gdy dotknięty Siemieniuk powie, że chyba nie nadają się na wspólników i wyjdzie, do Hoffera dotrze, że przeholował.
Przybity poskarży się Włodkowi (Mieczysław Hryniewicz), że przez własną zachłanność straci cały dorobek życia. Zięba pocieszy go, że z każdego kłopotu można znaleźć wyście. Hoffer jednak stwierdzi ze smutkiem, że człowiek powinien zawsze cieszyć się tym, co ma i nie pragnąć nic więcej.
Honorata przez cały wieczór będzie wydzwaniała do męża, lecz on nie odbierze od niej telefonu. W tym czasie uda się do... sklepu monopolowego. Na Wspólną wróci w 2781. odcinku wyraźnie podchmielony. Rankiem żona bez złości zapyta go, czemu zniknął na pół nocy i spał na kanapie. Wystraszy się, że znowu źle się poczuł, ale chciał to przed nią ukryć.
Skacowany Hoffer odpowie półsłówkami, starając się, by Leśniewska nie wyczuła od niego alkoholu. Wyjaśni, że chciał pobyć trochę sam.
Nie okaże najmniejszego entuzjazmu, gdy usłyszy, że Alicja (Jowita Budnik) znalazła sposób na wyjście z kłopotów. Pozostanie niewzruszony również, gdy jakiś czas później Alicja i Antoni przyjdą do niego i osobiście wyjaśnią, co to za sposób.
Siemieniuk wyjaśni bratu, że można oczyścić teren bardzo szybko, ale to kosztowny zabieg, dlatego powinni przekonać urzędników, żeby sfinansowali inwestycję. Doda, że niedługo mają umówione spotkanie w urzędzie. Zdziwi się jego apatycznym tonem i zupełnym brakiem chęci do działania.
Tymczasem Romana po prostu dopadnie kac. Podczas wizyty w urzędzie nie będzie w stanie usiedzieć spokojnie, czym wzbudzi coraz większy niepokój Alicji i Antoniego. Urzędnik oznajmi braciom, że budżet miasta został już zamknięty i nie będzie można sfinansować odkażania terenu budowy. Alicja zwróci uwagę, że są jeszcze rezerwy kryzysowe, z których można skorzystać, ale i to nie odniesie skutku. Antoni z trudem zapanuje nad nerwami. Roman wygarnie urzędnikowi, że zaprzepaszczono cały jego dorobek.
Wieczorem, gdy Honorata położy się spać, Hoffer cichaczem znów wypije parę łyków alkoholu... I znajdzie się na równi pochyłej...