"Na Wspólnej": "Proszę zwolnić Zimińską"!

Zdradzamy, że w 1909. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w środę 30 kwietnia) żona Czerskiego poprosi Agnieszkę o chwilę rozmowy.

- Ostatnio mamy z mężem pewne problemy - wyzna kobieta. - Pragniemy je przezwyciężyć, ale potrzebujemy do tego sprzyjających okoliczności.

Olszewska nie bardzo zrozumie, o co chodzi.

- Przychodzę w sprawie nowej asystentki Mariusza - prosto z mostu oznajmi Czerska.

Jeszcze w tym samym odcinku Agnieszka poinformuje Olę, że Lidia Czerska oskarżyła ją o romans z jej mężem i zasugerowała nawet, żeby ją zwolnić.

Młoda Zimińska, zresztą zgodnie z prawdą, wyjaśni szefowej, że to fałszywe oskarżenia. Olszewska uspokoi Olkę, że nie ma zamiaru zwalniać jej za wspólny obiad z szefem. Da jednak do zrozumienia, że, dla swojego dobra, nie powinna się z nim spoufalać. 

Kiedy Czerski pojawi się w kancelarii, Agnieszka opowie mu o wizycie jego żony. Mariusz wyjaśni wspólniczce, że są z Lidią w separacji i niedługo będą mieli rozwód. Uważa, że nie ma nic złego w tym, że chce mieć dobre relacje z Olą, która jest jego bliską współpracownicą. Olszewska przypomni mu, że i Lidia była kiedyś jego asystentką. Czerski zapewni, że nie ma w stosunku do Oli żadnych ukrytych zamiarów. Po chwili przyzna jednak, że młoda Zimińska jest bardzo atrakcyjna.

Na osobności Mariusz oznajmi Oli, że nie chce jej mieszać w swoje problemy. Poprosi, żeby - mimo wszystko - trzymali się swoich ustaleń i, dla dobra kancelarii, utrzymywali przyjazne stosunki. Młoda Zimińska zgodzi się na to. Pozwoli, żeby szef odwiózł ją do domu...

Jak dalej potoczy się znajomość Oli Zimińskiej z jej szefem Mariuszem Czerskim?