"Na Wspólnej": Pożegna się z pracą w policji!
Ledwo Tadeusiak (Dariusz Wnuk) zdecyduje się spełnić kategoryczne żądanie Weroniki (Renata Dancewicz) i udać się na zamkniętą terapię odwykową, dostanie ultimatum od swojego szefa. Problem w tym, że polecenie przełożonego będzie całkowicie sprzeczne z warunkami, jakie postawiła mu przed wakacjami Roztocka!
Zdradzamy, że w 3083. odcinku "Na Wspólnej" (planowana emisja w czwartek 3 września w TVN) tuż przed wyjazdem na terapię zamkniętą Robert otrzyma wiadomość, że natychmiast ma stawić się w komisariacie.
Tadeusiak obieca Roztockiej, że wstąpi do pracy tylko na chwilę, po czym niezwłocznie pojedzie do kliniki. Kiedy jednak pojawi się w komisariacie, szef oznajmi mu, że zgwałcono córkę komendanta i Robert ma zająć się śledztwem w tej sprawie.
- Jeśli się wykażesz, cofniemy ci degradację - usłyszy. - A jeśli odmówisz, na zawsze pożegnasz się z pracą w policji.
Jakiś czas później podczas odprawy Tadeusiak z trudem będzie usiłował ukryć przed współpracownikami, że jest w fatalnej formie. Nie umknie to uwadze Igi (Lidia Sadowa), która zapyta, czy jest w ogóle w stanie pracować.
On zapewni, że trzyma się wystarczająco dobrze, aby udać się do baru, w którym poprzedniej nocy bawiła się córka komendanta i przesłuchać świadków.
Niestety, wizyta w pubie okaże się nie lada wyzwaniem, szczególnie że barman, widząc trzęsącego się Roberta, zaproponuje mu drinka.
Weronika wścieknie się na ukochanego, że uległ naciskom szefa i nie udał się do kliniki, jak obiecywał. Tadeusiak spróbuje wyjaśnić jej, dlaczego nie mógł odmówić przełożonemu i zapewni, że codziennie będzie uczęszczał na terapię w Warszawie... Czy Roztocka da mu się przekonać?