"Na Wspólnej": Oskarżenie o błąd w sztuce!
Bogdan (Wojciech Brzeziński), który, podobnie jak jego żona Joanna (Anna Cieślak) długo jeszcze nie będzie mógł pogodzić się ze śmiercią synka Mateuszka, postanowi walczyć o sprawiedliwość.
Przypomnijmy, że noworodek pożegnał się z życiem wskutek komplikacji przy porodzie. Berg spotka się z prawnikiem, licząc, że ten będzie reprezentował go w procesie przeciwko prof. Godlewskiemu (Artur Dziurman).
Adwokat bez owijania w bawełnę stwierdzi, że ginekolog jest poważnym autorytetem medycznym i batalia przeciw niemu może być długotrwała, a jej wynik niepewny. Mimo to, Bogdan nie odstąpi od oskarżenia lekarza o błąd w sztuce.
Prawnik uprzedzi, że prokuratura przesłucha Godlewskiego i drugiego lekarza oraz personel obecny przy porodzie.
Doda, że Bogdan i jego żona także będą musieli złożyć zeznania. Berg zapewni, że Joannie zależy na wyjaśnieniu sprawy i ukaraniu sprawców tak samo, jak jemu.
Po powrocie do domu poinformuje żonę, że złożył doniesienie w prokuraturze. Niespodziewanie Joanna zażąda, żeby wycofał się z tego. Berg stanowczo odmówi. Joanna zaś nie zgodzi się na złożenie zeznań w sprawie śmierci synka.
- Nic nie jest w stanie zrekompensować mi straty dziecka - powie. Zarzuci Bogdanowi, że wcale nie zależy mu na sprawiedliwości, ale na zemście.