"Rolnik szuka żony" z udanym powrotem? Widzowie nie kryją entuzjazmu
Najpopularniejszy program randkowy w polskiej telewizji powrócił na ekrany. "Rolnik szuka żony" rozpoczął swoją 12. odsłonę, a widzowie już oceniają pierwszych uczestników. Wszystko wskazuje na to, że ten sezon przyniesie wiele emocji i wzruszeń.
W niedzielę, 14 września wystartował 12. sezon uwielbianego programu "Rolnik szuka żony". Pięciu gospodarzy otrzymało listy, na które długo czekali, a widzowie podzielili się już pierwszymi wrażeniami z nowego sezonu! Zapowiada się udany powrót?
W pierwszym odcinku poznaliśmy nieco bliżej naszych nowych gospodarzy: Gabriel jest 31-letnim rolnikiem z Wielkopolski. Jest najmłodszy z rodzeństwa, ale od wczesnych lat wiedział, że to on chce zająć się gospodarstwem rodziców.
Kolejnym uczestnikiem, którego losy będziemy śledzić w tym sezonie, jest Krzysztof z Podlasia. 28-latek podkreślał, że jest bardzo ciekawy nadesłanych listów i nie może doczekać się, aż przeczyta je w obecności Marty.
37-letni Roland z województwa łódzkiego zdecydowanie pobił rekord listów w tej odsłonie programu.
Arkadiusz podkreślił, że bardziej liczy się dla niego wnętrze przyszłej żony, jednak i tak chciał pierwsze zobaczyć zdjęcia, by mógł sobie wyobrazić, jak potencjalna kandydatka pisała list.
32-letnia Barbara z województwa mazowieckiego przyznała, że jej ojciec Stanisław jest piękną osobą i dla niej oraz jej mamy zrobiłby wszystko. Zależy jej, by znaleźć partnera, który będzie podzielać te cechy.
Choć nie zabrakło pewnych kontrowersji, to widzowie nie kryją ekscytacji. W sieci znajdziemy komentarze:
"W tej edycji bardzo fajni kandydaci. Ale te pierwsze odcinki super nudne, bo takie rozwleczone", "Ładnie się wszyscy prezentowali, fajnie było ich oglądać", "Niech się dzieje, trzymam kciuki za tych ludzi", "Oj będzie ciekawie będzie się działo", "Fajni ludzie. Oby im szczęścia nie zabrakło".
Kolejny odcinek programu "Rolnik szuka żony" już za tydzień w niedzielę, 21 września, o godz. 21:25 w TVP1.