"Na Wspólnej"Olka zgodzi się na seks w biurze!

Zdradzamy, że w 1916. odcinku "Na Wspólnej" (emisja we wtorek 13 maja) w kancelarii u Czerskiego zjawi się rozwścieczony klient. Zrobi awanturę, że przez niedopatrzenie jego asystentki nie mógł załatwić sprawy w sądzie. Mariusz przeprosi go i zapewni, że błąd zostanie natychmiast naprawiony.

Młodej Zimińskiej będzie głupio, że nie dopełniła swoich obowiązków. Podziękuje szefowi, że wstawił się za nią i nie wyciągnął konsekwencji, na które w pełni zasłużyła.

- Teraz jesteś moją dłużniczką - oznajmi Czerski z uśmiechem na twarzy.

Jakiś czas później Ola pójdzie do gabinetu szefa i powie, że skończyła już swoją pracę. Zapyta, czy może iść do domu. Mariusz, który wyrazi zgodę, z pewną satysfakcją zauważy, że dziewczyna jest nieco zawiedziona, że nie poprosił jej, żeby została.

Gdy Ola będzie już w domu, dostanie telefon od Czerskiego, który poinformuje ją, że potrzebuje dokumentów, które zabrała. Dziewczyna natychmiast uda się do kancelarii. Mariusz podejdzie do niej i zacznie namiętnie całować. Młoda Zimińska bez oporu podda się jego pieszczotom...

Następnego dnia Czerski potraktuje ją tak, jakby nic się między nimi nie wydarzyło. Będzie zawiedziona. Zwierzy się z tego swojej przyjaciółce, która poradzi jej, żeby nie pakowała się w związek, który może przynieść jej wiele rozczarowań.

- Mariusz chciał cię po prostu zaliczyć i to mu wystarczy - usłyszy Ola. - Powinnaś zwolnić się z kancelarii.

 Mariusz domyśli się, że to przez niego Ola chce odejść z firmy. Wytłumaczy jej, że ostatnio miał naprawdę bardzo dużo pracy.

- Potraktowałeś mnie jak jednorazową rozrywkę - z goryczą stwierdzi Zimińska. - A taka rola w ogóle mi nie odpowiada.

Po tych słowach mężczyzna weźmie ją w ramiona i zacznie całować. Ola nie zaprotestuje. A gdy wieczorem dostanie miłego SMS-a od kochanka, będzie w siódmym niebie...