"Na Wspólnej". Odcinek 4112. Oczekuje wsparcia. Usłyszy tylko słowa krytyki
W 4112. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w czwartek 6 listopada o 20.15 w TVN) Łucja i Kamil konfrontują się z ich prześladowczynią. Darek słyszy pretensje od wszystkich. Szulc nie potrafi opanować nerwów.
Olszewska daje Kamilowi i Łucji nadzieję, że Chrzanowska wycofa oskarżenia o prześladowanie i napaść. Wszyscy liczą, że kobieta odpuści. Niestety, nie dochodzi do tego. Kobieta wciąż śledzi Łucję i Kamila. Podąża za nimi do restauracji. Gdy Hoffer chce się z nią rozmówić, dochodzi do tragedii.
Aneta ma haki na Kalinę. Nie przekaże ich jednak Darkowi, dopóki ten nie okaże jej szacunku. Żbik umawia się z Bergiem. Ten także ma dla niego kilka ciepłych słów. Wypomina mu zdradę Kasi przed ślubem. Córka ma do Bogdana pretensje. Nie prosiła go o interwencję.
Gdy Mania wraca rano do domu, Wojtek przeprasza ją, że na nią nakrzyczał. Dziewczyna nie wierzy, że zachowa spokój podczas kolejnej jazdy. Żaneta proponuje, że będzie im towarzyszyć. Niestety, nic to nie pomaga. Przy kolejnym błędzie Manii Szulc wrzeszczy na córkę. Po powrocie do domu dziewczyna twierdzi, że rezygnuje.
4112. odcinek "Na Wspólnej" zostanie wyemitowany w czwartek 6 listopada o 20.15 w TVN.