Anastazja Jakubiak nie mogła powstrzymać łez. To pierwsze święto bez męża

Anastazja Jakubiak kontynuuje misję męża. W poruszającej rozmowie w "Dzień Dobry TVN" wdowa opowiedziała o walce z bólem i wzruszającym rytuale z synkiem. Jakie cele ma fundacja "W kosmosie" i na jakie cele przekazano pieniądze ze zbiórki?

Tomasz Jakubiak, popularny kucharz i juror programów programu "MasterChef" oraz "MasterChef Junior", zmarł 30 kwietnia 2025 roku. Od kilku miesięcy walczył z rakiem i mimo ogromnego wsparcia fanów choroba okazała się silniejsza. 

O swojej chorobie Jakubiak poinformował publicznie w 2024 roku.  

Po raz pierwszy Jakubiak podzielił się smutnymi wieściami w rozmowie z Dorotą Wellman w programie "Dzień Dobry TVN". Teraz od uwielbianego kucharza mija już ponad pół roku, a jego żona wciąż kontynuuje działalność charytatywną męża. Dziś, podczas występu w tym samym programie, Anastazja nie mogła powstrzymać wzruszenia. 

Reklama

Anastazja Jakubiak: "zaczyna z nim rozmawiać"

Anastazja Jakubiak obecnie stara się, by jak najlepiej zadbać o pięcioletniego synka i kontynuować misję swojego męża. W niedzielnym wydaniu "Dzień Dobry TVN" kobieta opowiedziała, jak sobie radzi w życiu codziennym. 

"Ja myślę, że żałoba nie mija, tylko po prostu uczymy się funkcjonować albo radzić sobie z tęsknotą za taką osobą, natomiast ja nie jestem zwolennikiem hasła, że czas leczy rany albo cierpienie uszlachetnia, absolutnie nie. Rzeczą, która nadaje mi siłę i chęć rozmawiania o tym, jest kontynuacja tego, co zaczęliśmy pokazywać z Tomkiem, czyli prawdziwe oblicze choroby, jak to naprawdę wygląda" - wyjaśniła w rozmowie z Ewą Drzyzgą i Krzysztofem Skórzyńskim. 

O zdrowie Tomasza Jakubiaka walczyli także fani, którzy chętnie wpłacali fundusze na zbiórką, której finalna kwota sięgnęła 2,6 mln złotych. Zgodnie z wolą męża, Anastazja z zebranych pieniędzy stworzyła fundację "W kosmosie", w ramach której niewykorzystane środki zostały przekazane organizacjom zajmującym się osobami chorymi onkologicznie. To nie wszystko - już niebawem ruszy konkurs imienia Tomasza Jakubiaka, który pozwoli uczniom szkół gastronomicznym  zawalczyć o zagraniczne stypendium. 

Niedawno wszyscy odwiedzaliśmy groby naszych bliskich, jednak pierwsze święto Wszystkich Świętych po odejściu ukochanej osoby zawsze jest najtrudniejsze. Także tym wspomnieniem podzieliła się Anastazja Jakubiak i nie mogła powstrzymać łez. 

"Jak byliśmy podczas Wszystkich Świętych na grobie, to mamy taki rytuał z moim synkiem, że najpierw oczywiście ja wszystko ogarniam, a potem mówię: "zostajesz sobie i rozmawiasz z tatą". On siada sobie sam obok tego grobu i zaczyna z nim rozmawiać. Oczywiście ja się odsuwam, żeby nadać im prywatność tej rozmowy i widzę, jak młody siedzi, gestykuluje i opowiada. Jedynym takim pytaniem, które nie ukrywam, że udało mi się usłyszeć, to że Tomuś zapytał Tomka: 'No i jak tam tata u ciebie?’" - wyznała wzruszona kobieta. 

A w dzisiejszym odcinku "MasterChefa" zostanie upamiętniona postać Tomasza Jakubiaka - uczestnicy odtworzą ulubione dania jurora, a gościem specjalnym będzie, rzecz jasna, Anastazja Jakubiak. 

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Jakubiak | Dzień Dobry TVN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL