"Na Wspólnej": Marta i Paweł rozstaną się przez jego kompleksy?
W związku Marty (Joanna Jabłczyńska) i Pawła (Rafał Cieszyński) z każdym dniem wieje coraz większym chłodem. Woliński uważa, że ukochana go nie rozumie, nie docenia i nie wierzy w jego możliwości. Nie to co stajenna Kaja (Agnieszka Kawiorska)...
Ujawniamy, że w 1917. odcinku "Na Wspólnej" (emisja w środę 14 maja) Paweł wyzna Marcie, że nosi się z zamiarem utworzenia schroniska dla koni. Konarskiej ten pomysł nie przypadnie do gustu. Powód? Uzna, że ukochany za dużo na siebie bierze.
Woliński zezłości się, że Marta, zamiast wspierać, próbuje go zniechęcić i wątpi w jego siły. Oznajmi, że da sobie ze wszystkim radę. Konarskiej zrobi się przykro, że narzeczony tak opacznie ją zrozumiał.
Za to Kaja poinformuje Pawła, że rozmawiała ze znajomymi, którzy prowadzą schronisko w Bieszczadach, i dowiedziała się, w jaki sposób można zdobyć fundusze. Doda, że zaczęła już nawet pisać program potrzebny do wniosku o dotację. Jej zapał i zdecydowanie zrobią na Wolińskim ogromne wrażenie.
Tymczasem Marta przeprosi Pawła, że tak niezręcznie wyraziła się w sprawie jego pomysłu. Zapewni, że jest gotowa pomóc mu w urzeczywistnieniu jego planów. Zaproponuje, że porozmawia z kolegą, który prowadzi programy interwencyjne i mógłby ułatwić mu znalezienie sponsorów. Lecz Woliński odrzuci jej ofertę.
- Ty tak naprawdę wcale we mnie nie wierzysz - stwierdzi z goryczą, po czym powie, że idzie na spotkanie z kimś, kto być może zgodzi się sponsorować jego przedsięwzięcie.
Po spotkaniu Paweł odwiezie Kaję do domu. Podziękuje jej, że tak bardzo zaangażowała się w sprawę. Pochwali siłę jej argumentów podczas rozmowy z potencjalnym sponsorem.
- Jeśli mi na czymś zależy, potrafię być bardzo stanowcza - skomentuje dziewczyna.
Marta, która będzie czekała na ukochanego przed domem, zacznie go wypytywać, co udało mu się załatwić. Szczerze zapewni go, że bardzo mu kibicuje. Woliński zaś odpowie jej chłodno i szybko zakończy rozmowę...
