Dziewczyny z kalendarza
Kto powiedział, że dojrzałe kobiety nie mogą być seksy? Ci, którzy wątpią w powab i urok pań po 40., muszą wybrać się do warszawskiego Teatru Komedia na sztukę "Dziewczyny z kalendarza", w której znane i lubiane aktorki odsłonią swoje ciała...
Bohaterkami opartej na faktach sztuki Tima Firtha są gospodynie domowe, które żyją w niewielkim miasteczku w Anglii. Poza wykonywaniem codziennych obowiązków wzorowych pań domu regularnie spotykają się w miejscowym Instytucie Kobiet, żeby poplotkować, wymienić się przepisami, poszydełkować i porozmawiać o najnowszych trendach w strzyżeniu trawników.
Co roku wydają także kalendarz, z którego dochód przeznaczony jest na cele charytatywne. Najnowsze wydanie zapowiada się jednak niezwykle...
Sympatyczne i niepozorne panie w średnim wieku wpadły bowiem na pomysł, aby zapozować do zdjęć nago, co wywoła powszechne oburzenie wśród mieszkańców małego miasteczka.
"Dziewczyny z kalendarza" to odważny, pełen humoru spektakl, z błyskotliwymi dialogami i gwiazdorską obsadą.
Zobaczymy w nim gwiazdy popularnych seriali, m.in. Barbarę Bursztynowicz ("Klan"), Bożenę Dykiel i Grażynę Wolszczak ("Na Wspólnej"), Hannę Dunowską ("Barwy szczęścia"), Marię Pakulnis ("Miłość nad rozlewiskiem") oraz Bartosza Obuchowicza ("Na dobre i na złe").
- To historia o miłości, przyjaźni, lojalności i kobietach, które - żyjąc na angielskiej prowincji - popadły w rutynę i zapomniały o tym, co najważniejsze - mówi reżyser Rafał Dutkiewicz.
- O tym, co najpiękniejsze w ich osobowości, lecz również o tym, co pięknego w ich ciałach.