Na sygnale
Ocena
serialu
8,1
Bardzo dobry
Ocen: 6642
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Na sygnale": w końcu pomści brata. Nie cofnie się przed niczym

Już w dzisiejszym odcinku serialu "Na sygnale" zobaczymy, jak Miłosz realizuje swój plan zemsty na Basi i Martynie. Wszystko robi dla brata i nie cofnie się przed niczym. Czy dojdzie do najgorszego?

"Na sygnale" odc. 657: Miłosz realizuje swój plan zemsty

Tymczasem w odcinku 657 Miłosz postanowi zemścić się na Basi i Martynie - pewien, że to właśnie one zniszczyły życie jego brata. O poranku chłopak uda w pracy, że źle się czuje, przez co obie ratowniczki trafią do jednego zespołu. 

- A co ty taki zmarnowany? 

- Coś mnie bierze... Albo się strułem.

Później z kolei Miłosz zadzwoni na numer alarmowy, by zgłosić "zasłabnięcie", dzięki czemu zwabi dziewczyny za miasto i na miejscu uśpi swoje ofiary gazem anestezjologicznym. A w finale... zepchnie ich karetkę ze wzgórza! W ostatniej chwili plan kolegi "zepsuje" jednak interwencja Piotra, który będzie akurat z Nowym w pobliżu - i auto zatrzyma. 

Reklama

- Martyna!... Martyna!!! 

- Co się dzieje? 

- Nie wiem! Nie mogę ich dobudzić!

- Są wiotkie! Pewnie w hipoksji... 

- Ale jak to...? 

- Skąd mam wiedzieć?!

- Piotrek?... Co się stało?... 

- Martyna! Prawie zjechałaś z drogi!... Nie mogłem was dobudzić! 

Zobacz też: "Na sygnale": zbagatelizuje objawy syna. Będzie walczył o jego życie

www.nasygnale.tvp.pl/
Dowiedz się więcej na temat: Na sygnale
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy