"Na sygnale": To koniec ich związku! Tak zniszczyła ich miłość
W 636. odcinku „Na sygnale” (emisja we wtorek 26 listopada w TVP2) Beniowi (Hubert Jarczak) nieoczekiwanie uda się wprowadzić ukochaną Wandę (Anna Lemieszek) w kompletne osłupienie. Co tak zadziała na temperamentną panią kardiolog?
Do poważnej rozmowy Vicka z Wandą dojdzie w samochodzie w drodze pary do pracy w leśnogórskiej bazie ratowników.
- I co? Będziesz tak dalej milczał? Chłopczyk się obraził? - zaatakuje Benia lekarka.
- Chyba wszystko już powiedzieliśmy sobie ostatnio w Kroplówce? - przypomni Benio. - Powiedziałaś, że mam w głowie średniowiecze!
Wanda uśmiechnie się pojednawczo.
- Trochę mnie poniosło. Ale to nie powód, żeby przez kilka dni strzelać focha - oceni Lisicka.
Beniamin nie skomentuje jej słów, ostentacyjnie spoglądając w okno.
- Może pójdziemy dziś na kolację? - uwodzicielsko zaproponuje kardiolożka.
- A po powrocie do domu... - doda obiecująco.
- Najpierw burzysz moje marzenia, a potem oczekujesz, że będę taki jak dawniej? Słodki, wesoły Benio?(...) Wiem, w co ty grasz! Chcesz mnie znowu zmanipulować. Ale nic z tego! Wiele o nas myślałem i... - wybuchnie Vick.
- I co tam sobie wymyśliłeś? - wkurzy się Wanda.
- Że chyba nie pasujemy do siebie - wygarnie jej Benio.
- Ciągle kłamiesz, kręcisz... Nie mogę ci ufać! - wprost nazwie wady ukochanej.
- Mówiłam ci, dlaczego kłamałam...
- Bo nie chciałaś mnie stracić. Tyle, że kłamstwo szybciej niszczy miłość niż najgorsza prawda...
- Chcesz powiedzieć, że...
- Tak będzie najlepiej. Przetnijmy to od razu, żeby mniej bolało - skwituje Vick, wysiadając z samochodu i zostawiając zdruzgotaną Wandę samą.
Czy to ostateczny koniec związku Benia i Wandy?
Emisja 636. odcinka "Na sygnale" została zaplanowana na wtorek 26 listopada o godz. 21.55 w TVP2.