"Na sygnale": Odcinek 585. Oboje nie chcą zapomnieć. To koniec jego małżeństwa?
W 585. odcinku "Na sygnale" (emisja 4 czerwca o godz. 21.55 w TVP2) Strzelecki (Dariusz Wieteska) wprost zapyta ratowniczkę Karolinę (Klaudia Janas) o to, czy pamięta, co łączyło ich, zanim została ciężko ranna i trafiła do leśnogórskiego szpitala. Odpowiedź, jaką usłyszy, sprawi, że jego małżeństwo z Martyną (Monika Mazur) legnie w gruzach.
Gdy Piotr ponownie odwiedzi Karolinę w szpitalu, zdecyduje się przeprowadzić z nią szczerą rozmowę.
- Mogę wejść? - zacznie kurtuazyjnie Strzelecki.
- Jeśli musisz.
- Masz mi za złe? Że to nie ja? Zasłoniłaś mnie. Ja wcale o to nie prosiłem! To nie jest moja wina, że ty tutaj, a ja...
- Wiem. I nie mam o to żalu.
- A o co? Podobno Kuba do ciebie lata. Znowu. I podoba ci się to - wytknie dziewczynie Piotrek.
- A co cię to obchodzi?
- Co? Naprawdę pytasz? Czy ty... Ty pamiętasz w ogóle? Ty i ja? My? - zapyta wprost.
- Oczywiście, że pamiętam - zapewni go ratowniczka.
- Wszystko pamiętam. Po prostu chciałam ułatwić ci sprawę - wyjaśni dziewczyna.
- Co mi niby ułatwiasz? - zdziwi się Strzelecki.
- Zapomnieć o wszystkim. Wrócić grzecznie do żony i udawać, że nigdy się nic nie stało! Przecież tego chcesz. Wymazać to, prawda?
- Dlaczego miałbym? Skąd taki pomysł w ogóle?!
- Skasowałeś mi w telefonie wszystkie nasze wiadomości. Zrozumiałam przekaz!
- Co? Ja nic.... Nowy! To on chciał wszystko "naprawić".
- Ja nie chcę zapomnieć. Nie mógłbym! Ja chyba...
- Kocham cię - wejdzie mu w słowo Karolina.
Czy te wyznania uczuć Karoliny i Piotra oznaczają definitywny koniec małżeństwa Strzeleckich?
Zdradzamy, że 585. odcinek "Na sygnale" zostanie wyemitowany we wtorek 4 czerwca o godz. 21.55 w TVP2.