"Na sygnale": był pewien, że to ta jedyna. Teraz ma wątpliwości
W odcinku 695 serialu "Na sygnale" przed ślubem z Bereniką Alek zaczyna wątpić w swoje decyzje i szuka rady u Benia. Równocześnie, doktor Górska zmaga się z rodzinnymi problemami, gdy teściowa Wiesława nie chce odpuścić.
W odcinku 695 Alek przed ślubem z Bereniką na nowo zacznie się za to wahać i - szukając rady - spróbuje porozmawiać także z Beniem.
- Kiedy się zorientowałeś, że Wanda to kobieta, z którą... chcesz spędzić życie?
- Było kilka takich momentów...
- A konkretnie?
- Intymne pytania zadajesz... Co jest?
- Nic! Ciekaw jestem, czy ludzie, biorąc ślub, mają absolutną pewność...
- Masz wątpliwości?
- Skąd!
- Wahasz się?
- Nie!
- Boisz się, że się żenisz z niewłaściwą dziewczyną?...
Z kolei doktor Górska, od porodu "uziemiona" w domu z trójką dzieci, będzie... o krok od załamania. A gdy synową odwiedzi Wiesława, jak zwykle wszystko wokół krytykując, lekarka w finale wybuchnie.
- Patryk do siebie! Mama do kuchni! I nie chcę nikogo widzieć przez godzinę, bo nie ręczę za siebie!!!
Ciąg dalszy rodzinnego konfliktu nastąpi w odcinku 696, gdy Beata o poranku wręcz wyrzuci teściową za drzwi.
- Proszę wyjść!
- To jest jakieś załamanie nerwowe? Weź się w garść...
- Wynocha!!!
Tymczasem mały Patryk... nagle ucieknie w nocy z domu! Doktor Góra ruszy od razu do akcji i zacznie syna szukać, schodząc nawet przez to z dyżuru. Doktor Górska będzie za to w szoku.
- To moja wina...
A Wiesława w obliczu kryzysu zapomni w końcu o kłótniach...
- Nawet nie próbuj się obwiniać! Mało masz na głowie? Sama jedna z trójką dzieci... Myślisz, że nie widzę, co się tu dzieje? My, kobiety, zawsze zostajemy z tym wszystkim same!
Zobacz też: "Na dobre i na złe": Nici z miłości? Dowie się o nim czegoś, co przekreśli wszystko