Trzy na jednego
Stefan Tretter (Piotr Garlicki), dyrektor szpitala w Leśnej Górze, niespodziewanie okaże się najbardziej rozchwytywanym mężczyzną w całej klinice!
Do rywalizujących o jego względy Elżbiety (Ewa Kasprzyk) i Ireny (Małgorzata Zajączkowska) dołączy szalona i zwariowana Jagoda (Anna Seniuk). Rzutka pani po sześćdziesiątce, była hipiska oraz właścicielka sklepu z ekożywnością i biżuterią w jednym, zjawi się w Leśnej Górze.
Ale to nie ona będzie wymagała leczenia, lecz jej 18-letni wnuk Bartek, w roli którego zobaczymy Wacława Warchoła, szerokiej widowni znanego jako Jasiek Cieplak z "BrzydUli". Na jaw wyjdzie, że Jagoda, to bliska znajoma doktora Trettera jeszcze z czasów licealnych. Nic więc dziwnego, że uda się do niego w trosce o swojego wnuczka. Wyzna mu całą prawdę:
- Bartek uciekł z domu, mieszka na squacie i sprawia rodzinie wielkie kłopoty. Ale rozumiem go doskonale, bo sama taka byłam.
Oblicza zazdrości Na spotkanie z Tretterem Jagoda przyniesie zdjęcia z LO. Stanie się to pretekstem do snucia wesołych wspomnień. Traf sprawi, że Irena przyłapie ich w gabinecie w dwuznacznej sytuacji. Od razu da upust swojej zazdrości i umówi się na kawę z... profesorem Zybertem (Marian Opania).
Żeby było ciekawiej, także Żakowej nie spodoba się dobra komitywa, jaką dostrzeże między Tretterem a Jagodą. Nie omieszka mu o tym wspomnieć... Tyle że Stefan nie będzie wiedział, co się wokół niego dzieje.