Na dobre i na złe
Ocena
serialu
9,6
Super
Ocen: 86442
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

Sambor i Falkowicz - runda druga!

Nina wciąż unika kontaktów z Falkowiczem - za wszelką cenę. Z daleka omija jego gabinet, a o konsultacje prosi kolegów. Gdy jeden z pacjentów wymaga pomocy chirurga, zdesperowana, przez kilka godzin próbuje odszukać Gawryłę...

Choć telefon do Falkowicza zająłby tylko kilka minut. A ordynator wybucha w końcu gniewem.

- Nie rozumiem, co się do cholery z tobą dzieje?! To, że ze sobą sypialiśmy, nie powinno rzutować teraz na twoją pracę! Jesteś fatalnym lekarzem...

- Ja? Ty mówisz mi, jakim jestem lekarzem?!

Rudnicka blednie i od razu przypomina sobie historię Ludmiły...

- To ty ciągniesz kasę od dziewczyny, która mogłaby za darmo dostawać zastrzyki hormonalne w naszym szpitalu! Tylko pieniądze się dla ciebie liczą?

- I kto to mówi? Kobieta, która przez lata brała ode mnie ile się dało, teraz udaje świętą?!

Falkowicz, wściekły, podnosi głos - tak, że słyszą go wszyscy na korytarzu. Włącznie z Samborem...

- Jak mogłam być taką idiotką, żeby coś do ciebie czuć... Jak mogłam nie wiedzieć, jaki jesteś naprawdę...

- Śmiało, dokończ! Chyba nie musisz się obawiać prawdy o naszym uroczym układzie?! Większość mężczyzn woli doświadczone kobiety...

- Przeproś ją!

Sambor, po ostatnich słowach, traci kontrolę nad emocjami. Wściekły, wpada do gabinetu i staje przed rywalem... A Falkowicz posuwa się jeszcze dalej:  

- Ja mam ją przepraszać?! Święta doktor Rudnicka nie jest taka święta... A pan doktor ma u niej specjalne względy, czy też musi jej zapewniać życie w luksusie, żeby z panem szła do łóżka?

To scena, którą zobaczymy już 20 kwietnia - w 482 odcinku "Na dobre i na złe"! Jaki będzie finał? Odpowiedź czeka na antenie TVP 2... Takich emocji lepiej nie przegapić!

Reklama


swiatseriali.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy