Prawdziwe uczucie czy kolejny podstęp?

Zapłakaną Wiki (Katarzyna Dąbrowska), której nie udało się uratować pacjenta, zacznie pocieszać profesor Falkowicz (Michał Żebrowski).

To zaskakujące, bo nieraz mówił, że lekarz powinien leczyć, nie zaś współczuć. Tym razem to część planu. Obdarzy Wiktorię ciepłym uśmiechem i sekundę później wyjmie z kieszeni pierścionek.

- Mam nadzieję, że ci się spodoba. I że go przyjmiesz - powie Falkowicz, przejęty jak nastolatek na pierwszej randce. Wiktoria będzie zaskoczona, a nawet zaszokowana.

- Oświadczasz mi się? - zapyta z niedowierzaniem. - Wiesz, co widzę, kiedy patrzę na ciebie? Kobietę, z którą chcę spędzić resztę życia - potwierdzi.

Kiedy wahająca się Wiki sięgnie ostrożnie po pierścionek, do pokoju lekarzy wpadnie Przemek (Marcin Rogacewicz). Romantyczny nastrój pryśnie.

Profesor nie usłyszy odpowiedzi na swoją deklarację. Wiki będzie go unikała przez następne dni i biła się z myślami. Ze swoich rozterek zwierzy się matce. Wanda (Barbara Lauks) uzna profesora za całkiem dobry materiał na zięcia.

- Jest trochę starszy, ale bez przesady. Ma pozycję, imponuje ci, spędzasz z nim dużo czasu - wskaże córce zalety kandydata.

- Nie kocham go. Ale... Jakoś nie potrafię się od niego uwolnić! - wyzna dziewczyna.

Za to Przemek, który uważa Falkowicza za łajdaka, stworzy własną teorię. Wedle niego, poprosił on Wiki o rękę, żeby nie mogła zeznawać przeciw niemu w procesie, który go czeka prędzej lub później.

Przy tym oświadczy wprost przyjaciółce, że pozwalając Falkowiczowi na taką zażyłość przeszła na stronę "czarnych charakterów".

Kiedy w końcu dziewczyna będzie musiała udzielić odpowiedzi, powie profesorowi, że nie może związać się z kimś, kto zawsze gra i zakłada kolejne maski.

IP