"Na dobre i na złe": Zostanie zwolniony na własne życzenie! To jego koniec w serialu?

Podczas operacji pacjenta Maks nieoczekiwanie zacznie się wyzłośliwiać w kierunku Marcina (Filip Bobek), nawiązując przy tym do niekorzystnego dla niego raportu psycholog Kwietniewskiej (Paulina Gałązka).

- O co ci chodzi z Dominiką? - wprost zapyta anestezjolog.

- Oszukała mnie... Oszukała mnie! Kłamie w żywe oczy! Co ona o mnie wie!? - kardiochirurg nie wytrzyma napięcia i wybuchnie.

W przypływie emocji Beger oskarży wszystkich o brak szczerości i gwałtownie opuści blok operacyjny, przerywając zabieg.

Operację skończy za niego Gloria (Aleksandra Grabowska) przy pomocy Oliwii (Irmina Liszkowska).

Los sprawi, że chwilę później Beger natknie się na korytarzu na dyrektor Woźnicką.

- Mój gabinet jest w przeciwnym kierunku. Nie wybierał się pan do mnie? - zagai Agata.

- A po co? - syknie Maks.

- Chce pan załatwić to na korytarzu? Proszę bardzo.

- Niby co?

- Otrzymałam końcowy raport z interwencji psychologicznej.

- I?

- Całkowity brak współpracy, arogancja... - zacznie wyliczać Woźnicka.

Beger zaśmieje się jej w twarz.

- Próby dominacji, manipulacja... To końcowe wnioski. Solidnie pan na nie zapracował, doktorze Beger.

Maks nagle spoważnieje.

Beger zarzuci Woźnickiej, że raport o nim jest niskiej jakości i został rozesłany, by go ośmieszyć. W rozmowie nie kryje wzburzenia i nie przebiera w słowach

- Maks, mamy kłopoty z systemem informatycznym, wszyscy dostajemy maile...

- Czy to ta twoja "psycholog"? I ty chcesz, żebym przychodził do ciebie? Po co!? - gniewnie przerwie szefowej Beger.

- Uspokój się... Zwalniam cię. Nie chciałam tego robić na korytarzu, ale sam wybrałeś - stwierdzi Woźnicka.

- Zwalniasz mnie? Kiepski żart. Nigdzie nie znajdziesz takiego lekarza jak ja. Jestem najlepszy. Najlepszy!!! - usłyszy w odpowiedzi. 

Co wydarzy się dalej?

955. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany w środę 30 kwietnia o godz. 20.55 w TVP2.