"Na dobre i na złe": wezmą sprawy w swoje ręce. Będą kłopoty?
W 957. odcinku "Na dobre i na złe" w leśnogórskim szpitalu zapanuje prawdziwy chaos! Brak prądu, zaniedbania i konflikty między pracownikami to tylko część emocjonujących wyzwań, z jakimi będą musieli zmierzyć się lekarze. W pewnym momencie zacznie się robić niebezpiecznie... Szczegóły znajdziecie poniżej!
Matylda będzie miała praktyki w ośrodku opieki, gdzie pozna sympatycznego Olka (w tej roli Ignacy Klim) oraz panią Basię (Ewa Decówna) - staruszkę, która od razu zdobędzie jej serce, traktując dziewczynę jak przybraną wnuczkę. Niestety, seniorka dozna poważnego urazu - złamania biodra - a personel ośrodka to zlekceważy. Matylda zrobi jednak wszystko, by chorej pomóc, opowie o jej sytuacji znajomym z Leśnej Góry...
W finale do akcji ruszy doktor Konica!
- Dlaczego nie wezwaliście od razu karetki i nie zrobiliście prześwietlenia?!
- To stało się rano i nic nie wskazywało... Dopiero teraz widzę, że faktycznie...
- Faktycznie, proszę pani, to ja powiadomię kogo trzeba!(...) Być może nawet policję i prokuraturę!
- Ja pana bardzo przepraszam...
- Nie mnie trzeba przepraszać!!!
Tymczasem w szpitalu dojdzie do niebezpiecznej awarii. W trakcie cesarskiego cięcia, które przeprowadzą Radwan z Falkowiczem, nagle zabraknie prądu i zgaśnie światło. A gdy awaryjny generator się nie włączy, obaj chirurdzy będą w szoku - świadomi, że mogą stracić aż dwoje pacjentów: matkę i dziecko.
- Nie będę w stanie po ciemku szyć tkanek! Mamy naciętą macicę!
- Ja nie mogę operować rozwarstwienia bez światła na sali!(...) To jest skandal! Gorzej - to zbrodnia!
Kilka minut później Halinka zaleje się za to łzami - przekonana, że to właśnie ona odpowiada za problemy na sali...
- Robili cięcie cesarskie... a ja wyłączyłam prąd!
I na tym chaos w Leśnej Górze wcale się nie zakończy.
Tego samego dnia Jadzia, korzystając z lat doświadczeń, przejmie "dowodzenie" nad pielęgniarkami... przez co narazi się Kindze, oficjalnej szefowej personelu.
Lipska wezwie od razu seniorkę "na dywanik".
- Nie można wprowadzać chaosu, bo to zawsze źle się kończy...
- Przepracowałam w tym zawodzie trzydzieści lat i w żadnym miejscu nie wprowadzałam chaosu! Wręcz przeciwnie, pomagałam wszystko zorganizować...
- Po prostu jest hierarchia, jak w wojsku! Za dowodzenie odpowiedzialna jest jedna osoba!
A wieść o konflikcie w szpitalu szybko dotrze do Falkowicza...
- Pani Jadziu, wspólny wróg nas zjednoczył... Wypada chyba przejść na "ty"! Andrzej...
- Jadzia...
Jak akcja się rozwinie?
957. odcinek "Na dobre i na złe" zostanie wyemitowany 14 maja o godzinie 20.55 w TVP2.
Zobacz też: Popularny polski kryminał powrócił z trzecim sezonem. Fani czekali dekadę